14 września kobieta ta, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, wymusiła pierwszeństwo i doprowadziła do wypadku z udziałem busa wiozącego młodych piłkarzy Chojniczanki na mecz do Gniewu. Kilkanaście osób przewieziono do szpitala. Na szczęście nikt poważnie w wypadku nie ucierpiał.
- Jednak z uwagi na liczbę poszkodowanych osób postawiony został właśnie taki zarzut - mówi Stanisław Kaszubowski, zastępca prokuratora rejonowego w Chojni- cach. - Dobrze, że poszkodowani nie odnieśli większych obrażeń, w zdarzeniu uczestniczyło jednak kilkanaście osób, które ucierpiały, a to już sprowadzenie poważnego zagrożenia.
Do wypadku doszło ok. godz. 9 na skrzyżowaniu berlinki z drogami prowadzącymi w kierunku Krojant i Nowej Cerkwi. Właśnie od strony Krojant wyjechała oplem astrą 41-letnia kobieta. Była trzeźwa. Prawdopodobnie po prostu się zagapiła. W tym miejscu do kolizji dochodzi zresztą stosunkowo często.
- Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu - dodaje prokurator Kaszubowski.
Bezpośrednio po wypadku do szpitala przewieziono szesnaście osób, w tym dwanaścioro dzieci. Na szczęście już po kilku godzinach wszyscy mogli opuścić szpital.
Za nieumyślne spowodowanie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?