Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki wyborów w Wejherowie. Znów wygrał Krzysztof Hildebrandt

Joanna Kielas
W Wejherowie ponownie zwyciężył Krzysztof Hildebrandt
W Wejherowie ponownie zwyciężył Krzysztof Hildebrandt archiwum DB
Po wyborach w samym Wejherowie zmieni się niewiele. Prezydent zostaje ten sam, który rządzi miastem od 1998 roku. Jednak jego klub, by mieć większość, poszuka koalicji z PiS

Wynikiem 51,84 procent, czyli zdecydowanie mniejszym niż w poprzednich wyborach samorządowych, ale wystarczającym do wygrania wyborów w pierwszej turze, wejherowianie zapewnili Krzysztofowi Hildebrandtowi stanowisko prezydenta na kolejne lata. Prezydent Hildebrandt szefuje miastu od 1998 roku.
- Wszystkim mieszkańcom Wejherowa serdecznie dziękuję za udział w wyborach samorządowych. Dziękuję za zaufanie i powierzenie mi spraw miasta na kolejne cztery lata - mówi Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa. - Tegoroczne wybory po raz kolejny okazały się dla mnie najważniejszym testem. Wynik wyborów jest dla mnie mobilizacją do ciężkiej pracy, aby Wejherowo było miastem przyjaznym dla mieszkańców i atrakcyjnym dla naszych gości. Liczę na współpracę wszystkich ugrupowań w Radzie Miasta.

Zobacz też: Wyniki wyborów samorządowych 2014 na Pomorzu. Oni wygrali w I turze [INTERAKTYWNA MAPA]

W 21-osobowej Radzie Miasta prezydencki klub Wolę Wejherowo zdobył dziewięć mandatów, tyle samo co opozycyjna Platforma Obywatelska. Dwa mandaty zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, a jeden KWW Wejherowski Ruch Sąsiedzki - to zupełnie nowy komitet w Wejherowie. Tym samym, by Wolę Wejherowo miało większość, prawdopodobnie pójdzie w koalicję z PiS.

Wspólne poglądy obu klubów radnych były widoczne już w poprzedniej kadencji - ówczesny jedyny radny PiS Mirosław Lademann z reguły głosował tak jak radni prezydenccy.

Warto podkreślić też, że nowa Rada Miasta Wejherowa została gruntownie "przewietrzona". Na 21 radnych aż 10 to nowe twarze, których nie było w poprzedniej kadencji, choć wiele wskazuje na to, że układ sił się nie zmieni.
Kontrkandydaci prezydenta ostrzegają go.

- Przede wszystkim gratuluję Krzysztofowi Hildebrandtowi zwycięstwa - mówi Aleksander Lewandowski, który w wyborach uzyskał 4 proc. poparcia. - Wyniki tych wyborów jednak powinny być dla niego sygnałem ostrzegawczym, ponieważ sukcesywnie traci on zaufanie wejherowian. W 2006 roku miał poparcie 67 proc. Cztery lata temu znacznie mniej, bo już tylko 56,7 proc. Teraz ma niecałe 52 proc. Tendencja jest zatem spadkowa i mam nadzieję, że pan prezydent wyciągnie z tej sytuacji wnioski i przede wszystkim zacznie rozmawiać z obywatelami i brać pod uwagę ich postulaty i pracować dla nich, o czym głośno mówię od dawna.

Lewandowski podziękował jednak serdecznie mieszkańcom, którzy oddali na niego głos. - Obiecuję, że nie są to głosy stracone, bo nadal zamierzam dla nich pracować - mówi Lewandowski.

[email protected]

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 NA POMORZU

Kandydaci, komitety wyborcze, zasady głosowania, okręgi wyborcze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki