Zobacz wyniki egzaminu gimnazjalnego 2016 w pomorskich GMINACH [TABELE]
- Wynik gimnazjalistów pokazał, niestety, drastyczny obraz naszej edukacji. Teraz czas na analizę tego, co się wydarzyło, na pewno będę chciał rozmawiać z dyrektorami. Nie dzieje się dobrze i będziemy z tym walczyć - mówi wprost burmistrz gminy Debrzno Wojciech Kallas, komentując to, jak z egzaminem gimnazjalnym poradzili sobie uczniowie. Gmina Debrzno należy do powiatu człuchowskiego, w którym egzamin gimnazjalny wypadł, tak jak i w zeszłym roku, bardzo słabo.
Gimnazjaliści z powiatu człuchowskiego zdobyli podczas tegorocznego egzaminu średnio 59 proc. punktów z j. polskiego, 49 proc. z historii i wiedzy o społeczeństwie, 40 proc. z matematyki i 44 proc. z przedmiotów przyrodniczych.
Wyniki w całym województwie kształtują się następująco:
- j. polski - 67 proc.,
- historia i wiedza o społeczeństwie - 55 proc.,
- matematyka - 48 proc.,
- przedmioty przyrodnicze - 50 proc.
W porównaniu z rokiem 2015 część historyczna wypadła znacznie słabiej - wtedy młodzi Pomorzanie uzyskali średnio 63 proc. punktów.
Czytaj więcej na temat EGZAMINU GIMNAZJALNEGO 2016 NA POMORZU [PYTANIA, ODPOWIEDZI, ARKUSZE]
Gdzie egzamin poszedł najlepiej?
Tak jak w ubiegłym roku prym wiodą gimnazjaliści z Sopotu, Gdańska i Gdyni. Także w powiecie kwidzyńskim mają powody do zadowolenia: 70 proc. z j. polskiego, 54 proc. z historii i wiedzy o społeczeństwie, 52 proc. z matematyki, 53 proc. z przedmiotów przyrodniczych, 62 proc. z języka angielskiego na poziomie podstawowym i 42 proc. - na poziomie rozszerzonym.
Znów matematyka najgorzej
Jednak jak zwykle to matematyka sprawiała najwięcej problemów. W powiatach lęborskim i sztumskim gimnazjaliści uzyskali z tego przedmiotu 41 proc. punktów. W powiatach malborskim i słupskim - 42 proc., a w powiecie tczewskim - 43 proc.
- Egzamin okazał się dosyć trudny. Było sporo zadań wymagających zrozumienia przedstawionych zagadnień, a nie tylko stosowania wzorów czy gotowych twierdzeń - mówi Agnieszka Szulc, kierownik redakcji matematyki w Gdańskim Wydawnictwie Oświatowym. - Dla uczniów najtrudniejsze okazało się zadanie numer 18, polegające na zastosowaniu twierdzenia Pitagorasa. To mnie bardzo zdziwiło, ponieważ znalazłam w teście znacznie trudniejsze zadania. Zadanie numer 4 mogłabym zakwalifikować jako maturalne.
Języki obce
Uczniowie pisali także egzamin z języka obcego - na poziomie podstawowym przystąpić musiał do niego każdy gimnazjalista, na poziomie rozszerzonym - ci, którzy na egzaminie wybrali język poznawany przez nich w szkole podstawowej. Najwięcej uczniów wybrało język angielski.
W skali województwa najsłabiej wypadł powiat sztumski - na poziomie podstawowym gimnazjaliści uzyskali średnio 51 proc. (średnia wojewódzka 63 proc.), a na poziomie rozszerzonym - 31 proc.
Z angielskim kiepsko poszło też we wspomnianych powiatach człuchowskim - 55 proc. na poziomie podstawowym i 40 proc. na rozszerzonym, oraz słupskim - 55 proc. na poziomie podstawowym i 36 proc. na poziomie rozszerzonym.
Dlaczego wyniki egzaminu gimnazjalnego wypadają słabiej na wsi niż w mieście? Rozmowa na ten temat z prof. Romanem Dolatą, ekspertem Instytutu Badań Edukacyjnych we wtorkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego z 21.06.2016 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?