Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wymiana Poźniaka za Buzałę wciąż realna

Paweł Stankiewicz
Kamil Poźniak z GKS Bełchatów wciąż może trafić do piłkarskiego zespołu Lechii Gdańsk. Jagiellonia poinformowała, że ofensywny pomocnik podpisał czteroletni kontrakt z klubem z Białegostoku. Tymczasem okazuje się, że to nie jest prawda.

- Z nikim nie podpisałem żadnej nowej umowy. Obecnie wciąż jestem zawodnikiem GKS Bełchatów. Czy jest temat mojego przejścia do Lechii? Szczerze mówiąc, to nie wiem. Tymi sprawami zajmuje się mój menedżer. Jeśli taka propozycja się pojawi, to wówczas wypowiem się, czy gra w Lechii to dla mnie dobra opcja. Na pewno nie podpisałem kontraktu z Jagiellonią i wszystkie wyjścia są nadal możliwe - powiedział nam Poźniak.

- Nie podpisałem żadnych dokumentów transferowych Poźniaka do Jagiellonii ani jego kontraktu indywidualnego - mówi Mateusz Ożóg, menedżer piłkarza.

Przypomnijmy, że wedle naszych informacji Poźniak mógłby trafić do Lechii na zasadzie wymiany za Pawła Buzałę.

- Buzała na pewno odejdzie i od tego odwrotu już nie ma. Czy za pieniądze, czy na zasadzie wymiany zawodników? Wszystkie warianty wchodzą w grę. Już niedługo ta sprawa się wyjaśni - przekonuje Tomasz Kafarski, trener Lechii.

W gdańskim klubie nie zaprzeczają zainteresowaniu młodym i utalentowanym pomocnikiem z Bełchatowa.

- To na pewno interesujący zawodnik - powiedział nam nie tak dawno Maciej Turnowiecki, prezes Lechii.

Z kolei Maciej Bartoszek, trener GKS Bełchatów, jest zwolennikiem talentu Buzały i tego napastnika bardzo chciałby mieć w swoim zespole. Nie można zatem wykluczyć, że Buzała znajdzie jednak drogę do Bełchatowa, a Poźniak trafi do Gdańska.

- Na razie nic nie mogę w tej sprawie powiedzieć, ponieważ nadal nic się nie dzieje. W dalszym ciągu do naszego klubu nie wpłynęła żadna oferta transferowa dla Buzały - zapewnia Błażej Słowikowski, rzecznik prasowy Lechii.

W dalszym wciągu nie została wyjaśniona kwestia nowego kontraktu dla Marko Bajicia. Serb jest z Lechią na zgrupowaniu, ma ważny kontrakt do końca czerwca tego roku, ale nowej umowy nadal nie podpisał.

- Rozmowy wciąż trwają - krótko powiedział Słowikowski.

W sobotę Lechia rozegra w Niechorzu dwa mecze sparingowe, z Pogonią Szczecin i Flotą Świnoujście. Oprócz Bajicia nie zagrają także Piotr Wiśniewski, Vytautas Andriuskevicius i Sebastian Małkowski, którzy po kontuzjach trenują na razie indywidualnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki