Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykupowali nocleg w nieistniejącym ośrodku „U Mileny”. Jak nie dać się naciągnąć?

Edyta Litwiniuk
Turyści dali się oszukać na ofertę nieistniejącego ośrodka "U Mileny"
Turyści dali się oszukać na ofertę nieistniejącego ośrodka "U Mileny" Edyta Litwiniuk
Turyści z całego kraju zostali naciągnięci na tanie wczasy w Łebie - w ośrodku, którego nie ma. To nie jedyny taki przypadek.

Z całej Polski napływają do Łeby zgłoszenia od osób naciągniętych na wczasy w ośrodku U Mileny, który ma się mieścić przy ulicy Sportowej 2B. Problem w tym, że ośrodka o takiej nazwie tam nie ma i nigdy nie było. Nie wiedzieli jednak o tym turyści, których skusiła korzystna oferta tanich wczasów. Na kilkudniowy pobyt w nieistniejącym ośrodku zdecydowało się około 100 osób. Część z nich wpłaciła kilkusetzłotowe zaliczki. Teraz się okazuje, że zostali nabrani.

Informację o tanim pobycie w Łebie można było znaleźć w internecie. W ogłoszeniu był podany adres i zdjęcie wnętrza obiektu. Teraz na próżno ich szukać - zniknęły. Została tylko oferta cenowa, która skusiła wczasowiczów - 45 zł za dobę. Jak na Łebę latem, w sezonie, to bardzo tanio. Ta wyjątkowo korzystna oferta nie wzbudziła jednak podejrzeń u osób, które zdecydowały się wpłacić pieniądze.

Większość z poszkodowanych to mieszkańcy centralnej czy południowej Polski.
- Sprawdzamy, czy doszło do popełnienia przestępstwa - wyjaśnia sierżant sztabowy Agnieszka Zaworska z Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie. - Dostaliśmy zgłoszenie od jednego z mieszkańców, który na konto tego pensjonatu przelał zaliczkę w wysokości 600 zł, po czym dowiedział się, że taki ośrodek wczasowy nie istnieje.

Poszkodowanych może być więcej, bo zgłaszają się też pojedyncze osoby z innych miejscowości w Polsce. Te odsyłane są do miejscowych komend policji.

Podejrzana oferta - jak ją rozpoznać?

Nasze wątpliwości powinna wzbudzić już sama wyjątkowo niska cena. Jeśli całodniowy pobyt w większości ośrodków w danym mieście oscyluje w okolicach 100 zł za dobę, to przy cenie 45 zł powinno nam się zapalić światełko ostrzegawcze. Należy też zwrócić uwagę, czy w ofercie podane są wszystkie dane, czyli dokładny (prawdziwy) adres, numery telefonu, a zwłaszcza numer KRS. Jeśli ich nie ma lub wzbudzają nasze wątpliwości, najpierw je sprawdźmy, a dopiero później wpłacajmy pieniądze.

Sprawdź w internecie Warto też wiedzieć, że na stronie internetowej Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, pod adresem www.ceidg.gov.pl można sprawdzić dany ośrodek wczasowy, hotel czy biuro podróży. Wystarczy znać jego adres, NIP, KRS lub Regon.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki