Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybrzeże w Daugavpils. Dzikowski trzyma w napięciu

Krzysztof Michalski
Fot. Przemysław Świderski
Jak gdańszczanie poradzą sobie w niedzielę na torze najlepszej drużyny Nice PLŻ? W niedzielę o godz. 17.15 żużlowcy Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk zmierzą się na wyjeździe z Lokomotivem Daugavpils.

Trener Grzegorz Dzikowski chyba za punkt honoru w tym sezonie postawił sobie, żeby zaskakiwać kibiców i dziennikarzy swoimi wyborami personalnymi. W porównaniu do ostatniego meczu z Wandą Kraków w składzie brakuje Duńczyka Andersa Thomsena i sam ten fakt niespodzianką nie jest. Nie tylko dlatego, że Duńczyk regularnie zawodzi, ale przede wszystkim dlatego, że wystartuje w sobotniej Grand Prix Danii w Horsens, które od Daugavpils dzieli 1700 km i gdyby miał jechać jutro mecz ligowy, na Łotwie stawiłby się zmęczony długa podróżą.

Sensacją jest natomiast to, kogo Dzikowski wystawił w miejsce Thomsena z numerem 2. Duńczyka zastąpił 18-letni junior Aureliusz Bieliński, który tydzień temu w Krakowie pojechał fatalnie, w czterech wyścigach nie zdobywając ani jednego punktu. Nie chce się wierzyć, żeby szkoleniowiec Wybrzeża rzeczywiście miał zamiar wystawić Bielińskiego, jest to zapewne zasłona dymna, mająca trzymać wszystkich do końca w napięciu. Młodego żużlowca zastąpić może chociażby Magnus Zetterstroem. O popularnego „Zorro” regularnie upominają się kibice i równie regularnie pomija go trener Dzikowski. W tym sezonie w barwach Wybrzeża pojawił się ledwie dwa razy, zdobywając 11 punktów w meczu 3 kolejki z Włókniarzem Częstochowa i 7 „oczek” w następnym spotkaniu, nieszczęsnym pogromie 31:58 w Łodzi. Doświadczony Szwed jest ostatnio w dobrej formie. We wtorek zdobył 8 punktów dla swojej Smederny Eskilstuna w meczu szwedzkiej Elitserien (45:45 z Rospiggarną Halstavik), a w czwartek zgromadził 13 „oczek” i 2 bonusy na zapleczu Elitserien w starciu Gripamy Nykoeping z Valsarną Hagfors (50:40). Dla Gripamy świetnie punktował też Krzysztof Jabłoński (16+1), a dla Valsarny Linus Sundstroem (11).

Drugim kandydatem do zajęcia miejsca Bielińskiego jest Eduard Krcmar. Czech w Wybrzeżu w tym sezonie jeździł jeszcze mniej, bo ledwie raz, gdy zdobył 6 pkt i bonus w starciu z KSM Krosno. Świetnie spisuje się natomiast w występach indywidualnych, co zaowocowało rolą rezerwowego na turniej Grand Prix Czech, który odbędzie się 25 czerwca w Pradze. Pozostaje jeszcze Kamil Brzozowski, ale ciężko oczekiwać, żeby akurat jego trener Dzikowski wystawił w Daugavpils.

Lokomotiv był na swoim torze niepokonany prawie 2 lata, jednak ostatnio uległ niespodziewanie Orłowi Łódź. Gdańszczanie zapowiadają, że pójdą w ślady łodzian. Oby tak zrobili, bo kolejna porażka będzie oznaczała, że o walce o awans będzie można już powoli zapominać. Zwycięstwo natomiast zmniejszy straty do liderujących tabeli Łotyszy do 4 punktów, a Wybrzeże będzie miało jeszcze w perspektywie rewanż u siebie.

Awizowane składy

Lokomotiv - Maksim Bogdanow, Kjastas Puodżuks, Andrzej Lebiediew, Fredrik Lindgren, Joonas Kylmaekorpi, Artiom Trofimow.

Wybrzeże - Linus Sundstroem, Aureliusz Bieliński, Krzysztof Jabłoński, Oskar Fajfer, Renat Gafurow, Dominik Kossakowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki