Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybrzeże Gdańsk spłaca zobowiązania

Brunon Kowalke
Przemek Świderski/Polska Press
Gdański klub informuje, że problemy ze spłatą długów to już historia. - Kibice nie muszą się martwić o licencje dla Wybrzeża - deklarują działacze.

Start drużyny GKŻ Wybrzeże w sezonie 2015 był uzależniony od zawarcia porozumień z częścią dłużników spółki akcyjnej, która została pozbawiona licencji Polskiego Związku Motorowego. Do zawarcia ugód doszło w lutym, a według ich treści do spłaty większości zadłużenia zobowiązała się firma P.U.H. Zdunek. Jak informuje rzecznik klubu Krzysztof Klinkosz, w ostatnich dniach została zrealizowana kolejna część spłat. W tym momencie została praktycznie zakończona spłata długu przewidziana na rok 2015.

- Wszelkie porozumienia realizujemy terminowo według zawartych umów. Jeśli chodzi o obecny rok to mamy już spłacone praktycznie wszystkie zobowiązania. Pozostała jeszcze niewielka transza w lipcu - powiedział Tadeusz Zdunek, prezes zarządu firmy P.U.H. Zdunek oraz GKŻ Wybrzeże.

Bieżąca realizacja spłat potwierdza fakt, iż kibice gdańskiego klubu nie muszą się martwić o stan porozumień i ewentualne problemy licencyjne. W przeciwieństwie do poprzednich sezonów również bieżące zobowiązania są realizowane w terminie i klub nie posiada żadnych przeterminowanych zobowiązań. Dzięki temu zawodnicy mogą skupić się tylko i wyłącznie na szlifowaniu swojej formy, aby dobrze zaprezentować się w zbliżających się pojedynkach z Polonią Piła oraz Kolejarzem Intermarche Rawicz.
Pierwszy z tych meczów już 4 czerwca w Gdańsku, drugi dziesięć dni później, także na torze przy ul. Długie Ogrody.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki