Wybrzeże Gdańsk przegrało z Vive Tauronem Kielce. Niespodzianki nie było

Spotkaniu w Ergo Arenie towarzyszyła wyjątkowa otoczka. Była to oficjalna inauguracja nowego sezonu PGNiG Superligi. Z wielką pompą prezentowano nową formułę rozgrywek, a także zawodników obydwu drużyn. Na trybunach zjawiło się 5 tys. kibiców, co jest rekordem jeśli chodzi o mecz piłki ręcznej w Trójmieście.

Początek spotkania należał zdecydowanie do gości z Kielc. Szczypiorniści Vive Tauronu łatwo dochodzili do sytuacji strzeleckich i praktycznie wszystkie z nich wykorzystywali, szybko wychodząc na pięciobramkowe prowadzenie.. Gdańszczanie natomiast sprawiali wrażenie spiętych i zdenerwowanych. Nie ma się jednak czemu dziwić, niewielu z nich do tej pory miało okazję występować przed równie liczną publicznością jak ta zgromadzona w Ergo Arenie. Do tego rywalem była przecież najlepsza klubowa drużyna w Europie.

Z czasem zawodnicy Wybrzeża się uspokoili i odzyskali skuteczność, której bardzo brakowało w początkowej fazie spotkania. Nie pozwolili rywalom na powiększanie przewagi. Sami co prawda potrafili różnicę zniwelować jedynie do czterech bramek, ale nie można im było odmówić ambicji i chęci walki ze znacznie bardziej renomowanym rywalem. Do przerwy kielczanie prowadzili 15:11.

Niestety, druga połowa, tak jak pierwsza, zaczęła się od totalnej dominacji gości. Raz za razem trafiali oni do siatki gdańszczan, a podopieczni Marcina Lijewskiego i Damiana Wleklaka nie potrafili na to odpowiedzieć żadnym trafieniem i Vive Tauron szybko wyszedł na prowadzenie 21:11. Gdańszczanie kompletnie nie poradzili sobie poradzić z dobrze zorganizowaną obroną rywali.

W dalszej części meczu kielczanie konsekwentnie zwiększali swoją przewagę i ostatecznie triumfowali 31:19.

Wybrzeże Gdańsk - Vive Tauron Kielce 19:31 (11:15)

Wybrzeże: Chmieliński, Pieńczewski - Kostrzewa 5, Prymlewicz 4, Rogulski 2, Skwierawski 2, Salacz 1, Wróbel 1, Kondratiuk 1, Kornecki 1, Oliveira 1, Bednarek 1 oraz Sulej.
Vive Tauron: Szmal, Ivić - Reichmann 6, Aguinagalde 6, Jurkiewicz 5, Djukić 4, Bielecki 3, Lijewski 3, Paczkowski 1, Walczak 1, Chrapkowski 1, Kus 1, oraz Jachlewski, Strlek.