Gdańszczanie nie będą faworytami meczu z Pogonią w rozgrywkach PGNiG Superligi. To drużyna ze Szczecina zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli i śmiało może myśleć o walce o brązowy medal mistrzostw Polski. Wybrzeże już w pierwszej rundzie przekonało się, że to wymagający przeciwnik, przegrywając u siebie 24:31. A w Szczecinie będzie przecież trudniej o punkty.
Nadzieją Wybrzeża jest to, że dziś to zupełnie inny zespół niż na początku sezonu. Potrafiący grać bardziej konsekwentnie, a młodzi zawodnicy starają się szybko uczyć ekstraklasy, w czym pomagają im najbardziej doświadczeni Marcin Lijewski i Dawid Nilsson. Pierwsze efekty były tydzień temu, kiedy gdańszczanie pokonali jedną bramką znacznie wyżej notowaną drużynę PGE Stali Mielec.
- Stać nas na jeszcze większe rzeczy niż wygranie ze Stalą, przy całym szacunku dla tego rywala - mówił po tamtym spotkaniu Daniel Waszkiewicz, trener Wybrzeża.
Może już w Szczecinie podopieczni Waszkiewicza i Damiana Wleklaka pokażą, że stać ich na sprawianie coraz większych niespodzianek. Tym bardziej że wciąż mocno i pilnie potrzebują punktów w walce o utrzymanie w PGNiG Superlidze. Ostatnia wygrana powinna ich jednak podbudować i dodać wiary.
- Musimy zagrać skuteczniej w ataku niż ze Stalą. Pogoń ma świetnych bramkarzy i trzeba się przyłożyć - dodał Łukasz Rogulski.
Mecz Pogoni z Wybrzeżem w Szczecinie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?