Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybrzeże Gdańsk - KS Azoty Puławy: Ambitna postawa gospodarzy to za mało

ŁŻ
Przemyslaw Swiderski
Szczypiorniści Wybrzeża walczyli bardzo ambitnie z drużyną KS Azoty Puławy w ćwierćfinale PGNiG Superligi, ale ostatecznie musieli przełknąć pigułkę porażki. Rywale wygrali pojedynek 27:24.

Przed dwumeczem gdańszczan z puławianami jasne było to, że faworytem ćwierćfinałowej rywalizacji jest ekipa Azotów. Podopieczni trenera Marcina Kurowskiego nie zawiedli, choć spotkali się w czwartek z naprawdę mocnym oporem ze strony gospodarzy. Szczypiornistom Wybrzeża za ambicję na pewno należą się pochwały. Tyle tylko, że wyniku to nie zmieni.

Gdańszczanie na pewno czują duży niedosyt, bo przez większą część drugiej połowy to oni byli na prowadzeniu, dystansując rywala na dwie - trzy bramki. Niestety, plany zawodnikom Wybrzeża pokrzyżowała kontuzja stawu skokowego Łukasza Rogulskiego, który boisko opuszczał na noszach. To podcięło skrzydła gospodarzom. Rywale szybko odrobili straty i to z nawiązką.

Warto dodać, że przyjezdni wygrali spotkanie, mimo że popełnili w nim aż 16 niewymuszonych błędów.

- Popełniliśmy za dużo strat. To nie powinno nam się przytrafić. Ale w ostatnich 15 minutach zagraliśmy mocno w obronie, pomogli nam bramkarze i odjechaliśmy. Chcieliśmy zagrać jak najlepsze spotkanie, ale nie jesteśmy do końca z siebie zadowoleni - przyznał Przemysław Krajewski.

Rewanżową batalię w Puławach zaplanowano na najbliższą środę. Jeśli Azoty obronią przewagę, awansują do półfinału PGNiG Superligi. A po czwartkowym spotkaniu można powiedzieć, że jedną nogą już tam są, choć gdańszczanie stanowczo deklarują, że ostatniego słowa jeszcze nie powiedzieli.

- Spotkanie kosztowało nas mnóstwo sił i w końcówce nam ich zabrakło. Będzie jednak walczyć w rewanżu. Strata trzech bramek jest do odrobienia i wierzę, że przywieziemy z Puław zwycięstwo - zapowiada Hubert Kornecki, rozgrywający Wybrzeża.

Wybrzeże Gdańsk - KS Azoty Puławy 24:27 (12:13)

Wybrzeże: Chmieliński, Pieńczewski - Niewrzawa 6, Kornecki 4, Rogulski 3, Sulej 3, Wróbel 3, Kondratiuk 2, Podobas 2, Skwierawski 1, Prymlewicz, Oliveira, Abram.

KS Azoty: Bogdanow, Koszowy - Krajewski 8, Prce 4, Kuchczyński 3, Łyżwa 3, Jurecki 3, Orzechowski 2, Sobol 2, Petrovsky 2, Kubisztal 1, Przybylski, Grzelak, Masłowski.

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki