Premier ma już z kim przegrać. I to całkiem realnie. Obawiam się, że sam wyjazd w teren to za mało. Bo paradoksalnie mamy do czynienia z coraz lepszą sytuacją gospodarczą kraju, a jednocześnie pogłębiającym się kryzysem politycznym.
To wymaga nadzwyczajnych, strategicznych działań, nowego otwarcia, pozbycia się złych ministrów. I poprawienia tego, co dla ludzi jest ważne: dostępności do lekarzy specjalistów, zmniejszenia bezrobocia, zatrzymania fali emigracji. Tylko skuteczność w działaniu może przekonać wyborców do siebie. Dotyczy to także udrożnienia ruchu na autostradach, bo obecny system jest niewydolny. Dla rządzących w kraju i regionach najważniejsi powinni być mieszkańcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?