WYBORY 2011: Bogdan Borusewicz poparł Tadeusza Aziewicza

- To człowiek, na którego zawsze mogę liczyć - mówił Bogdan Borusewicz podczas konferencji prasowej zorganizowanej w biurze poselskim kandydata. - Od początku też nie wahał się zdecydowanie wypowiadać swojego zdania na tematy związane z Lotosem i Energą, choć było ono odmienne od stanowiska ministra skarbu.

WYBORY 2011: Bogdan Borusewicz "pewniakiem" do Senatu w Gdańsku i Sopocie? (SONDAŻ)

To właśnie przygotowywana przez rząd prywatyzacja Lotosu była głównym tematem spotkania.

- Nie odrzuciliśmy projektu ustawy dotyczącej zakazu sprzedaży Lotosu tylko dlatego, że chcieliśmy uszanować osoby, które pod nim się podpisały. Sądzimy jednak, iż nie wszyscy sygnowani byli w pełni świadomi, co w ten sposób popierają. Ale nie zmienia to faktu, iż projekt jest zły - twierdzi Bogdan Borusewicz. - Rząd obecnie testuje rynek w poszukiwaniu inwestora dla firmy, który byłby bezpieczny i dawał jej możliwości rozwoju.

Spot wyborczy Tadeusza Aziewicza: Najgłupszy klip tegorocznej kampanii?

- Domaganie się w takiej sytuacji ujawniania, kto jest inwestorem bezpiecznym, a komu z całą pewnością Lotos sprzedany być nie może, jest działaniem szkodliwym. Wyklucza część oferentów, gdzie wiemy, iż termin składania ofert upływa 16 listopada - dodaje Tadeusz Aziewicz.

Tego rodzaju działanie Borusewicz nazywa "maczugą polityczną". - Orlen kontrolowany jest przez Skarb Państwa poprzez posiadane 30 procent udziałów, w przypadku Lotosu także nie jest potrzebne do tego 100 procent - tłumaczy marszałek Senatu.

WYBORY 2011: Poseł Tadeusz Aziewicz czuwa nad rozwojem polskiej gospodarki

- Ale jedno jest pewne. Lotos, by się rozwijać, potrzebuje kontrahenta z zasobami ropy naftowej. A zależy nam, by pomorskie firmy miały warunki do rozwoju i wejścia na rynek międzynarodowy.

Wszystko na temat wyborów 2011