Wszystko, co robią, robią z miłości do zwierząt. Prabuckie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt prowadzi kocie przytulisko i pomaga zwierzakom

Oficjalny wpis do ewidencji Stowarzyszenie otrzymało we wrześniu 2022 roku. - Głównym powodem rozpoczęcia naszego działania była miłość do zwierząt i troska o ich los, który nierzadko jest okrutny i obarczony bezdomnością. Chcemy, aby każdy zwierzak z naszego miasta i gminy miał szansę na godne życie, wolne od agresji człowieka – mówią członkowie Stowarzyszenia.

Prabuckie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt tworzy dziewięciu członków: Małgorzata Rychcik (przedstawiciel Stowarzyszenia), Maria Ponelajd, Martyna Włodarczyk, Kamila Janiewicz, Joanna Kołodyńska, Janina Lange, Liwia Łukaszuk, Adam Kuncicki i Damian Janiewicz oraz bardzo mocno zaangażowane wolontariuszki Marta Pirożek i Aneta Fydrych. To zwykli ludzie, pracujący w różnych miejscach, mających różne zainteresowania, ale to, co ich łączy i napędza do wspólnego działania, to miłość do zwierząt.

- Jako wolontariusze działamy wspólnie w celu zapewnienia jak najlepszej opieki kotom czy psom. Każdy z nas poświęca swój wolny czas i nie pobiera za to jakiejkolwiek opłaty. Nie zarabiamy na naszej działalności, a wręcz przeciwnie, dajemy z siebie jak najwięcej. Uważamy, że jeśli chcemy, aby otaczający nas świat stał się lepszy, to nie możemy po prostu czekać. Musimy działać i dokładnie to robimy. Współpracujemy również ze szkołami podstawowymi z Prabut i organizujemy wolontariat, w którym biorą udział uczniowie. W ten sposób chcemy nauczyć nasze dzieci i młodzież odpowiedzialności, troski i miłości do futrzastych przyjaciół.

Prabuckie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt prowadzi kocie przytulisko, w którym przebywają 22 kociaki.

- Codziennie pełnimy dyżury, podczas których dbamy o kocie brzuszki, czystość w kuwetkach i podajemy niezbędne leki. Kastrujemy koty, leczymy, socjalizujemy i szukamy im nowych kochających domków. Trafiają do nas przede wszystkim koty porzucone. Takie, które nie dadzą sobie same rady na wolności, a ich „uwolnienie” może im przysporzyć bardzo wielu cierpień. Bardzo często przyjmujemy pod nasza opiekę koty z wypadków, ranne, pogryzione i ciężko chore, np. dwutygodniowe kocię, które zachorowało na koci katar.

To jednak nie wszystko, ponieważ kolejną ważną częścią działalności Stowarzyszenia jest ograniczanie bezdomności kotów poprzez wyłapywanie wolno bytujących kociaków i poddawanie ich zabiegom kastracji lub sterylizacji.

- Pozwala to zapobiegać powiększaniu się populacji bezdomnych kotów, które często giną pod kołami samochodów, z głodu oraz nieodpowiedzialnej działalności człowieka. Kastrując koty, zwłaszcza wolno żyjące, zapobiegamy niepotrzebnym cierpieniom, niekontrolowanemu rozmnażaniu i śmierci wielu kociąt.

Jak podkreśla Stowarzyszenie, bardzo ważne jest tutaj wyraźne rozróżnienie pomiędzy kotem wolno bytującym, a kotem potrzebującym naszej pomocy.

- Zdrowe, dorosłe koty wolno żyjące świetnie radzą sobie w miejskim i wiejskim środowisku. Są takim samym elementem naszej fauny jak wolno żyjące ptaki czy lisy. Ich wyłapywanie nie ma sensu, ponieważ byłoby to wyrządzeniem im krzywdy. Co więcej, ich obecność jest dla nas bardzo potrzebna. Nawet, gdy widzimy matkę wyprowadzającą małe kociaki, nie zawsze jest to sygnał do interwencji. Najczęściej są to już koty w wieku, w którym stają się samodzielne. Być może wielu z was na to nie zwraca uwagi, ale koty bardzo skutecznie zapobiegają rozprzestrzenianiu się gryzoni wokół naszych domów. Ważne jest, aby zapewnić im warunki do swobodnego bytowania w miejscu zamieszkania.

Dlatego kolejnym istotnym elementem działalności Prabuckich Miłośników Zwierząt jest właśnie edukacja i uświadamianie mieszkańców na temat życia kotów.

- W celu zapewnienia jak najlepszych warunków dla kociaków i jak najwyższej jakości leczenia współpracujemy z weterynarzami z Susza, Kwidzyna, Grudziądza, Iławy, a nawet Olsztyna. Ponadto jesteśmy w stałym kontakcie i konsultujemy wszelkie tematy z kocią behawiorystką Mają „Kocim Egzorcystą” z Warszawy. Sami cały czas powiększamy naszą wiedzę i dbamy o podnoszenie naszych kwalifikacji. Wspólny cel przybliżył nas również do innych fundacji i stowarzyszeń, które działają w sąsiednich miastach Adopciaki Kwidzyn, Sztumskie Bezdomniaki czy Malborskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt Reks. W miarę możliwości wspieramy siebie w naszych działaniach – podkreślają.

Co zrobić, gdy znajdziemy zwierzę w potrzebie?

- Zawsze możecie do nas napisać wiadomość poprzez portal Facebook. Staramy się odpowiadać najszybciej jak to możliwe. Jednak jeśli sytuacja jest pilna to prosimy o kontakt z osobą z Urzędu Miasta i Gminy w Prabutach lub Policją. Są to instytucje uprawnione do wezwania lekarza weterynarii na interwencję lub schroniska. Zwłaszcza jeśli sytuacja dotyczy dzikiego zwierzęcia. Jednak pamiętajcie - mimo ogromnych chęci nie jesteśmy w stanie przyjąć wszystkich potrzebujących kotów i reagować na każde zgłoszenie o znalezieniu kota.

Jednak, jak zaznaczają, Stowarzyszenie nie prowadzi schroniska dla zwierząt.

- Koty, którymi się opiekujemy przebywają w naszym przytulisku, w którym ilość miejsca jest ograniczona, a obecnie i tak jesteśmy przepełnieni. Dlatego prosimy o wasze zrozumienie. Niestety nie mamy też miejsca, warunków ani wolontariuszy do zabezpieczenia psów. W sytuacji znalezienia psa, należy zgłosić to również na policję lub do Urzędu Miasta i Gminy w Prabutach. My natomiast, zawsze udostępnimy post na stronie, aby dotrzeć do jak największej liczby osób i pomożemy w znalezieniu domu tymczasowego.

Zarówno w Prabutach, jak i w całej gminie potrzeba pomocy zwierzakom jest ogromna, o czym przekonało się Stowarzyszenie od początku swojej działalności.

- W ciągu pierwszych kilku dni działania naszego Stowarzyszenia mieliśmy kilkanaście zgłoszeń. Nie mogliśmy czekać, choć wiedzieliśmy, że niezbędne jest pomieszczenie, w którym będziemy mogli przyjąć porzucone małe kociaki lub zadbać o kotki po sterylizacji, które wymagają kilkudniowej rekonwalescencji. Na szczęście przy wsparciu Urzędu Miasta i Gminy w Prabutach oraz Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Prabutach udało się udostępnić nam lokal w budynku byłych warsztatów szkolnych. Niestety, w otrzymanym lokalu nie było ani ogrzewania ani wody, a my nie posiadaliśmy jakichkolwiek środków finansowych. Skierowaliśmy się zatem z pomocą do lokalnych przedsiębiorców, którzy bardzo chętnie nas wsparli. To właśnie dzięki ich finansowej pomocy udało się wyremontować całe pomieszczenie.

Działalność Stowarzyszenia opiera się nie tylko o zaangażowanie i ciężką pracę tych, którzy je tworzą, ale także o wsparcie innych.

- Polegamy na darowiznach od ludzi, którym również zależy na dobru zwierząt. Aby zebrać niezbędne środki na opłacenie rachunków za prąd i wodę w przytulisku, czy najważniejsze leki, karmę i żwirek, organizujemy zbiórki i sprzedajemy fanty podczas różnych wydarzeń kulturalnych. Aktualne koszty prowadzenia kociego przytuliska to około 1500 złotych miesięcznie, które ledwo wystarczają na zakup karmy oraz żwirku. Przy jakichkolwiek zabiegach weterynaryjnych organizujemy zbiórki na opłacenie leczenia. Dlatego tak ważna jest dla nas pomoc społeczeństwa.

Prabuckie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt pomogło znaleźć domy dla 40 kociaków, dzięki szybkim reakcjom dało wsparcie 45 psom, które otrzymały nowe domy, walcząc z ograniczaniem kociej bezdomności pomogło w ponad 100 zabiegach kastracji i sterylizacji. I tu warto też wspomnieć, że działalność Stowarzyszenia jest doceniana przez władze samorządowe.

- W październiku 2023 roku, z rąk przewodniczącego Rady Miejskiej w Prabutach otrzymaliśmy podziękowania za troskę oraz dbałość o dobro zwierząt z terenu gminy Prabuty. Natomiast w marcu tego roku przyznano nam Honorową Nagrodę Przewodniczącego Rady Powiatu. Staramy się również rozszerzać zakres naszej działalności. Powoli zaczynamy coraz więcej edukować młodzież oraz dzieci. W naszych mediach społecznościowych dzielimy się informacjami na temat właściwej opieki nad zwierzętami. Nasi członkowie również podnoszą swoje kwalifikacje poprzez szkolenia i studia z zakresu behawiorystyki kotów. Wszystko po to, abyśmy mogli jeszcze lepiej pomagać naszym kocim przyjaciołom.

- Wiele pracy przed nami, ale jesteśmy szczęśliwi, że przez prawie dwa lata naszej działalności udało się tyle osiągnąć. Dziękujemy za wszystkie formy wsparcia i bardzo zachęcamy do dołączenia do wolontariatu lub adopcji naszego kociaka. Zawsze jesteśmy otwarci na rozmowę i odpowiemy na każde pytanie – podsumowują członkowie Prabuckiego Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt.