Wołodymyr Zełenski apeluje do Rosjan: Czas się spotkać, czas na rozmowę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w nocnym przemówieniu wideo, że siły rosyjskie celowo tworzą „katastrofę humanitarną” i uniemożliwiają dostawom dotarcie do otaczających miast, aby zmusić Ukraińców do współpracy z nimi.

Zaapelował on do prezydenta Rosji Władimira Putina o bezpośrednie prowadzenie z nim rozmów. Podkreślił w swoim przemówieniu, że ukraińskie wojska powstrzymały rosyjskich okupantów. Dodał, że rosyjskie dowództwo nie może zaproponować rządzącym Rosją, niczego więcej, niż ataki na ukraińską ludność cywilną.

Zdaniem ukraińskiego przywódcy prowadzi to do kolejnych sankcji nakładanych na Rosję i przyciąga kolejne kraje do przystąpienia do antywojennej koalicji.

Według Zełenskiego negocjacje o temat pokoju i bezpieczeństwie w Ukrainie muszą być rzeczowe i otwarte, bo tylko wtedy Rosja będzie mogła zmniejszyć negatywne skutki swoich błędnych działań. - Czas się spotkać, czas na rozmowę. Chcę być wysłuchany przez wszystkich, zwłaszcza w Moskwie – powiedział.

Z kolei w sobotnim nagraniu wideo Zełenski powiedział: Wyobraźcie sobie, że na tym stadionie jest 14 tysięcy trupów i dziesiątki tysięcy okaleczonych, komentując wystąpienie Putina podczas propagandowej imprezy na moskiewskich Łużnikach z okazji 8. rocznicy aneksji Krymu.

Według Kijowa na Ukrainie zginęło już ponad 14 tysięcy rosyjskich żołnierzy. To cena wojny. Niewiele ponad trzy tygodnie. Ona musi się skończyć, propozycje Ukrainy są na stole – powiedział Zełenski.

Dodał, że na moskiewskim wiecu miało uczestniczyć 200 tys. osób ( 95 tysi. na stadionie i 100 tys. w okolicy. Tyle samo rosyjskich żołnierzy uczestniczyło w inwazji na Ukrainę.