Wojskowe Centrum Rekrutacji w Człuchowie ma nowego szefa. Ppłk Janusz Wiśniewski przejął nowe obowiązki podczas uroczystej zbiórki

Wojskowe Centrum Rekrutacji w Człuchowie pozyskuje żołnierzy z terenu powiatów człuchowskiego, chojnickiego i bytowskiego. Działalność WCR będzie się od teraz odbywać pod dowództwem nowego szefa. Został nim ppłk Janusz Wiśniewski wcześniej pełniący funkcję szefa Wojskowego Centrum Rekrutacji w Gdyni. Nowy przełożony człuchowskiego WCR to absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii. Posiada wieloletnie doświadczenie w kierowaniu Wojskowymi Komendami Uzupełnień, później przekształconych w WCR.

Na uroczystej zbiórce związanej z przekazaniem obowiązków nowemu szefowi obecny był szef Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji gen. bryg. Mirosław Bryś, a także dowódcy okolicznych jednostek wojskowych i szefowie innych WCR z województwa pomorskiego.

- Cieszę się bardzo z wyznaczenia pana pułkownika na to stanowisko, życzę panu pułkownikowi dużo samozaparcia w realizacji zadań, otwartości na pomysły podwładnych i osiągnięcia jak najlepszych wyników - zwrócił się gen. Mirosław Bryś do nowego szefa WCR w Człuchowie.

Przed nowym szefem stoi szereg wyzwań, w tym zbliżająca się kwalifikacja wojskowa, utworzenie nowych etatów w WCR i organizacja targów służby i pracy. Ważnym celem jest także utrzymanie wysokich wyników, jakie uzyskał WCR w Człuchowie w mijającym roku.

- Panu majorowi Gejdzie chciałbym bardzo serdecznie podziękować za dotychczasową realizację zadań, za osiągnięte wyniki przez WCR w Człuchowie i za realizację tych wszystkich zadań, które stały przed państwem - mówił gen. Bryś, zwracając się do dotychczasowego szefa.

Najbardziej uroczystym elementem przekazania obowiązków nowemu szefowi było podpisanie protokołu zdawczo-odbiorczego przez ustępującego i nowego szefa WCR. Następnie był czas na zatwierdzenie protokołu przez generała, uroczysty meldunek oraz gratulacje, podziękowania i życzenia.

- Dziś przekazuję panu pułkownikowi Januszowi Wiśniewskiemu nie tylko obowiązki szefa Wojskowego Centrum Rekrutacji w Człuchowie, ale przede wszystkim żołnierzy i pracowników gotowych do wyzwań. Z tego miejsca życzę sukcesów na nowym stanowisku służbowym - mówił mjr Andrzej Gejda, podkreślając rolę osób na co dzień pracujących w człuchowskim WCR.

Sam ppłk Janusz Wiśniewski także podkreślił ważną funkcję pracowników związanych na co dzień z jednostką oraz żołnierzy, a przede wszystkim dowódców okolicznych batalionów.

- Przyszły rok jest dla nas dużym wyzwaniem – rozpoczynamy od kwalifikacji wojskowej, następnie warsztaty i jeszcze nie wiadomo, co będzie nas dalej czekało. Musimy podjąć to wyzwanie, powołać do tej zasadniczej służby wojskowej jak największą ilość ludzi. Nie uda nam się to bez wsparcia dowódców jednostek – tych największych u was – Batalionu Radiotechnicznego czy Batalionu Remontowego w Czarnem - mówił nowy szef WCR w Człuchowie tuż po przejęciu obowiązków.

W życiu człuchowskiego WCR nominacja nowego szefa to ważna chwila - od jego działań zależy, jak sprawnie przebiegać będzie rekrutacja żołnierzy do dobrowolnych form służby wojskowej z terenu trzech powiatów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!