Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Żyłka: Studiuje, służy w OSP i interesuje się militariami

Daria Jankiewicz
Rozmowa z Wojciechem Żyłką, druhem z OSP Duninowo.

Jak długo pracuje Pan w OSP? I dlaczego zdecydował się Pan na służbę w straży?
Od 8 roku życia. Od zawsze fascynowała mnie praca strażaka. Aktywnie działałem więc w młodzieżowej drużynie pożarniczej i brałem udział w licznych zawodach strażackich. Kiedy skończyłem 18 lat, stałem się czynnym członkiem OSP. Zdecydowałem się na służbę, ponieważ chciałem ratować ludzkie życie i mienie.

Czy zajmuje się Pan na co dzień?
Jestem studentem. Studiuję w Słupsku na Akademii Pomorskiej.

Czy ciężko jest łączyć obowiązki studenta ze służbą w OSP?
Nie. Bez problemu godzę z sobą te dwie rzeczy.

Pamięta Pan pierwszą akcję, na którą został Pan wysłany?
Pamiętam. Był to pożar łąk. Dysponowaliśmy samochodem lekkim więc ugasiliśmy go przy użyciu podręcznego sprzętu gaśniczego. Nie była to trudna akcja. Wręcz drobnostka.

Jaka była więc najtrudniejsza akcja, w której do tej pory Pan uczestniczył?
Był to pożar piwnicy w budynku wielorodzinnym. Zginęła w nim jedna osoba, więc było to ciężkie zdarzenie pod względem obciążenia psychicznego.

Poza trudnymi akcjami na pewno zdarzają się także zabawne sytuacje.
Kiedyś na przykład naczelnik wyskakując z wozu wpadł do kałuży, która okazała się na tyle głęboka, że zmoczył się po pachy.

Zagłosuj na Wojciecha Żyłkę z OSP Duninowo, gm. Ustka - wyślij sms o treści och.42 na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki