Włamywacz ukradł dwa kompresory z przychodni stomatologicznej. Odnalazł go pies tropiący

Funkcjonariusze policji w nocy z 11 na 12 września otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednej z przychodni stomatologicznej w Gdańsku Wrzeszczu. Policję o zajściu poinformował właściciel placówki medycznej.

Po przybyciu na miejsce policjanci przeprowadzili oględziny, z których wynikało, że złodziej dostał się do środka poprzez wyłamanie zamka w drzwiach. Właściciel zgłosił, że skradziono dwa kompresory. Funkcjonariusze od razu zabezpieczyli ślady, po czym przystąpili do poszukiwań. Wraz z nimi w akcji brał udział pies tropiący. To właśnie suczka o imieniu Hera pomogła w odnalezieniu sprawcy. Zwierzę poprowadziło policjantów do pobliskiego pustostanu, sąsiadującego z budynkiem, w którym doszło do włamania.

Jeden z policjantów najpierw obszedł budynek, a gdy ocenił, że nie można się dostać do środka drzwiami frontowymi, postanowił wejść od strony podwórka. Najpierw wspiął się na dach, z którego zobaczył światło w jednym z pomieszczeń. Do środka wszedł, uprzednio wywarzając okno.

W pomieszczeniu znajdował się mężczyzna a obok niego jeden ze skradzionych kompresorów. Włamywacz został natychmiast zatrzymany. Złodziejem okazał się 26-letni obywatel Ukrainy.

Szkody wyrządzone przez złodzieja oszacowano na ok. 6 tysięcy złotych. Aresztowanemu za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.