Wielkie wyróżnienie dla Krzysztofa Głowackiego! [WIDEO]

Mistrzowski pas Krzysztof Głowacki wywalczył w sierpniu tego roku. W hali Prudential Center w Newark (stan New Jersey) stoczył kapitalny bój z Niemcem Marco Huckiem. W roli faworyta przed tym pojedynkiem stawiany nie był, a mimo to zachwycił cały pięściarski świat. Wygrał batalię przez techniczny nokaut w 11. rundzie. Warto dodać, że Huck bronił mistrzowskiego pasa po raz czternasty! Tym razem go nie obronił.

To była bardzo trudna batalia dla Głowackiego. Polak w szóstej rundzie wylądował bowiem na deskach i wydawało się, że koniec walki jest bliski. Nasz pięściarz pokazał jednak pazur, przetrwał napór rywala i wrócił do gry, a w jedenastej rundzie, ku zaskoczenie wielu kibiców, "wykończył" rywala. To był kapitalny pojedynek i nic więc dziwnego, że został on doceniony przez włodarzy federacji WBO.

Z pojedynkiem Hucka z Głowackim wiąże się też ciekawa historia. Po sierpniowej walce Polak otrzymał pas z wygrawerowanym nazwiskiem rywala. Działacze federacji WBO zapewne nie zakładali tego, że Huck może przegrać właśnie z Głowackim. No i się zdziwili. Nasz zawodnik jednak nie przyjął pasa i poprosił federację o przygotowanie nowego.

Sam Huck nie mógł pogodzić się z porażką. Po walce wystosował do federacji prośbę o błyskawiczny rewanż z naszym zawodnikiem, bo jak twierdził "ten mu się należy". Włodarze WBO nie przychylili się jednak do jego prośby.

Skrót walki Huck - Głowacki