Na plaży, w pobliżu mola, pojawiły się morsy niemal z całej Polski. Byli przedstawiciele Trójmiasta, a także województwa warmińsko-mazurskiego oraz członkowie Błękitnego Patrolu WWF - z całego polskiego wybrzeża. Punktualnie o godz. 11 wszyscy ustawili się w kształcie ogromnego morświna, po czym weszli razem do Bałtyku. Jak przystało na prawdziwych morsów, większość z nich weszła do wody w letnich strojach kąpielowych. Dobry humor nie opuszczał ich do samego końca.
Paweł Średziński z WWF Polska podkreśla, że powinniśmy chronić morświna, bo to bardzo cenny gatunek i jedyny krewny delfina w Bałtyku, którego zostało zaledwie 450 osobników.
- Zbieramy obecnie podpisy pod apelem do Ministra Środowiska, aby jak najszybciej wyłożył do zatwierdzenia program ochrony morświna, który leży już od 2013 r., a znajdują się w nim rozwiązania, które pozwolą uchronić ten gatunek skutecznie i w sposób często bezkosztowy - zaznacza Paweł Średziński. - To nie wymaga wielkiego wysiłku, jedynie dobrej woli.
Przedstawiciele WWF podkreślają, że każdy może realnie pomóc tym ssakom. Wystarczy złożyć podpis pod apelem skierowanym do polskich władz o jak najszybsze przyjęcie i wdrożenie programu ochrony bałtyckich morświnów. Znajduje się on na stronie www.godzinadlaziemi.pl.
22 marca obchodzony jest Dzień Ochrony Bałtyku.
Wideo: Szymon Szewczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?