Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wicepremier Piechociński na otwarciu nowoczesnej inwestycji DCT w Gdańsku

Paweł Durkiewicz
Wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński, ambasador Australii w Polsce Jean Dunn i prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, to tylko niektórzy z gości którzy wzięli w piątek, 15 maja udział w uroczystość rozpoczęcia budowy nadbrzeża głębokowodnego w terminalu kontenerowym DCT.

- 656 metrów nowej kei o głębokości 16,5 metra to wymiary nadbrzeża T2. Cały teren będzie miał 26 hektarów. Przy tych rozmiarach będziemy mogli przyjmować największe kontenerowe statki świata. Będą tam większe, szybsze, bezpieczniejsze suwnice nadbrzeżne – mówił o inwestycji prezes DCT Maciej Kwiatkowski.

Na uroczystości zebrało się wielu przyjaciół gdańskiego terminalu, przedstawicieli świata polityki i biznesu. Wszyscy podkreślali ogromną wartość nowego przedsięwzięcia w DCT, którego głównymi udziałowcami są Australijczycy. Symbolicznym rozpoczęciem budowy było wkopanie specjalnej „kapsuły czasu”, która ma być pamiątką tego bardzo ważnego dla polskiego przemysłu morskiego wydarzenia dla przyszłych pokoleń.
- Gdańsk jest dumny z DCT. Przez stulecia byliśmy bramą do centralnej i wschodniej Europy. Poprzez tą budowę utrwalamy tą pozycję sprzed wieków i dajemy tej części kontynentu wielką, nową szansę – mówił prezydent Paweł Adamowicz.

- Ta inwestycja australijskiego kapitału w DCT jest potwierdzeniem wiary w Polskę, popartą świetnymi wynikami gospodarczymi ostatnich lat - wzrost o 3,4 proc. PKB, eksportu w tym trudnym roku 2014 o 5,2 proc. Chcę pogratulować całemu przemysłowi morskiemu zeszłorocznych wyników przeładunku, byliśmy liderem nie tylko na Bałtyku – mówił wicepremier Janusz Piechociński.

Minister odniósł się także do bieżącej sytuacji politycznej. Stwierdził, że nie przejmuje się za bardzo najnowszymi sondażami, według których jesienią PSL znajdzie się poza sejmem.

- Z wielką determinacja zbudujemy najlepsze listy w historii Polskiego Stronnictwa Ludowego. Trafimy do tych, którzy nie wiedzieli na kogo zagłosować w wyborach prezydenckich – mówił Janusz Piechociński
Prezes Ludowców, zapewniał, że jego ugrupowanie nie miało wymagało jakichś szczególnych obietnic w zamian za poparcie w II turze wyborów prezydenta Bronisława Komorowskiego.
- Od każdego kandydata oczekujemy jednego – dobrego, godnego reprezentowania Polski, pilnowania demokracji i wolności i przede wszystkim umiejętności budowania wspólnoty, bo kraj jest podzielony i skłócony - mówił

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki