Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wejherowo: Bombiarz na wolności

Marcin Lange
Zarzut wprowadzenia w błąd instytucji użyteczności publicznej usłyszał 36-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego, który w poniedziałek wysłał do wejherowskiego szpitala SMS-a z informacją, iż w placówce jest bomba. Za ten czyn grozi mu od 6 miesięcy do 6 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone też, że zostanie obarczony kosztami akcji, które się wstępnie szacuje na 20 tys. zł.

W środę mężczyzna przesłuchiwany był przez prokuraturę, a w czwartek rano w sprawie zeznawała też m. in. żona 36-latka. Po tych czynnościach prokuratura zadecydowała, że mężczyzna za swój czyn odpowie z wolnej stopy. Jedyny środek zapobiegawczy, jaki wobec niego zastosowano, to dozór policyjny.

Czytaj więcej na ten temat: Wejherowo: Sprawca fałszywego alarmu bombowego zatrzymany (FILM, ZDJĘCIA)

- Decyzję taką podjęliśmy na podstawie wszystkich okoliczności zdarzenia - tłumaczy Dariusz Witek-Pogorzelski, szef wejherowskiej prokuratury. - Nie ustaliliśmy, aby na skutek jego działań doszło do zagrożenia życia, gdyż wbrew medialnym doniesieniom, nie przeprowadzono ewakuacji szpitala. Poza tym mężczyzna nie był wcześniej karany i w pełnym zakresie współpracował z policją, wskazując m.in. miejsce, gdzie wyrzucił kartę prepaidową.

Jak wyjaśniał znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej 36-latek, czym zresztą tłumaczył swój czyn, po napisaniu SMS-a z informacją o bombie zastanawiał się, czy go wysłać. W końcu przesłał ją na numer stacjonarny placówki. Pytany o to, dlaczego nie zadzwonił i nie poinformował o swoim błędzie, stwierdził, że po pierwsze - myślał, iż SMS do szpitala nie dotrze, a po drugie - obawiał się konsekwencji.

Czytaj również: Wejherowo: Alarm bombowy w szpitalu [AKTUALIZACJA]

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki