Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Według publikacji IPN kwidzyński radny współpracował z SB

R. Cybulski, A. Kosiński
Marek Sidor
Marek Sidor Arkadiusz Kosiński
Publikacja gdańskiego Instytutu Pamięci Narodowej rozpaliła kwidzyńskie życie publiczne. Według doktora Karola Nawrockiego, autora publikacji "Studium przypadku. Opór społeczny wobec władzy komunistycznej w województwie elbląskim (1976-1989)", Marek Sidor, radny kwidzyńskiej Rady Miasta, miał współpracować ze Służbą Bezpieczeństwa i pobrać za to wynagrodzenie (1 tys. zł). Powołuje się na dokumenty IPN.

Wedle autora książki, TW Skorpion miał być dla SB cennym źródłem informacji. Sam Marek Sidor już kilka lat wcześniej przyznał się do podpisania zobowiązania o współpracy, ale, jak tłumaczył, gdy zorientował się, że ma donosić na kolegów, wycofał się.
- Początkowo zgodziłem się i podpisałem oświadczenie, ale gdy zorientowałem się, że mam być zwykłym kapusiem w swoim uczelnianym środowisku, od razu odmówiłem współpracy. W zamian zaproponowałem rozmowy o piłce nożnej. Informacje, które zdążyłem przekazać, w żaden sposób nie szkodziły moim znajomym, bo były bezużyteczne albo nawet celowo wprowadzały w błąd - napisał Sidor w swoim oświadczeniu lustracyjnym.

Autor publikacji pisze, że Sidor miał wydać 200 zł na zakup "opozycyjnej bibuły, co miało go uwiarygodnić w środowisku niepokornych". Resztę, czyli 800 zł, miało stanowić wynagrodzenie za udzielone SB informacje. - Wziąłem kiedyś pieniądze od Roberta [tak przedstawił mu się oficer, z którym się kilkakrotnie spotkał -przyp. red.], ale miałem mu za nie kupić zachodnie płyty gramofonowe. Wiedział, że znam się na muzyce i mam do nich dostęp - broni się Sidor i dodaje, że nie wie, skąd kryptonim Skorpion. Poza tym, jak mówi, nie można wykluczyć wersji, że w teczkach SB było to, na czym zależało młodemu oficerowi z ambicjami. - Mój oficer prowadzący wiedział, że cenię sobie węgierską grupę Scorpio, zatem słyszeli, że coś dzwoni, ale nie wiedzieli, w którym kościele - odpowiada radny.

Więcej o sprawie przeczytać będzie można w piątkowym (20.02.2015) wydaniu "Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego", dodatku do "Dziennika Bałtyckiego" kolportowanym na terenie powiatu kwidzyńskiego.
[email protected][/b]

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki