Nie ma wątpliwości co do tego, że wicemistrzom Polski potrzebny jest bardziej doświadczony fachowiec, który zdołałby poskładać rozbity zespół i wpłynąć na graczy. Ci po odejściu Tabaka sprawiają bowiem wrażenie nieco zagubionych.
- Nie będę rozczarowany [jeśli ponownie zostanę asystentem - przyp.red.]. Mam podpisany kontrakt z Treflem Sopot na cały sezon. Jestem pracownikiem klubu i decyzja należy do prezesa i zarządu. Mam dużą wiedzę na temat zespołu i nowy trener na pewno będzie chciał to wykorzystać - powiedział trener Niedbalski w wywiadzie dla serwisu SportoweFakty.pl.
Przedstawiciele Trefla do momentu podpisania kontraktu nie chcą zdradzić nazwisk kandydatów, wiadomo jednak, że do klubu wpłynęło dużo ciekawych ofert od zagranicznych trenerów gotowych do przejęcia zespołu.
Od momentu utworzenia w Sopocie nowej drużyny w 2009 roku rolę pierwszego szkoleniowca pełnili tylko dwaj fachowcy: przez ostatnie trzy miesiące Tabak, a wcześniej - przez trzy lata - Łotysz Karlis Muiznieks, który obecnie pracuje na Ukrainie. Obaj szybko zyskali sobie duże uznanie władz Trefla, dlatego można spodziewać się, że nowo wybranym coachem również będzie obcokrajowiec.
Jeśli nowy trener dotrze do Polski wystarczająco szybko, będzie mógł zadebiutować już w środę w Ergo Arenie. Rywalem koszykarzy z Sopotu w czwartej kolejce fazy grupowej EuroCup będzie drużyna BC Donieck, z którą żółto-czarni grali na wyjeździe w zeszłym tygodniu. Wtedy mistrzowie Ukrainy z dużym trudem wygrali po dogrywce 92:87. Trójmiejscy kibice mogą więc mieć nadzieję na pierwsze zwycięstwo Trefla w europejskiej rywalizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?