Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We wrześniu dowiemy się czy będzie apelacja

Maciej Wajer
W ubiegłym miesiącu sędzia Janusz K. został skazany nieprawomocnym wyrokiem na 5 lat więzienia. Strony jeszcze nie złożyły wniosku o apelację.

Po kilku miesiącach trwania wznowionego procesu kościerskiego sędziego Janusza K., który toczył się przed Sądem Rejonowym w Koszalinie, zapadł skazujący wyrok. Decyzją sądu Janusz K. ma pójść za kraty na 5 lat. Wyrok nie jest prawomocny. Jak się dowiedzieliśmy, żadna ze stron toczącego się postępowania, czyli obrona oraz oskarżenie, nie wystąpiły jeszcze z wnioskiem o apelację.

- Do sądu wpłynęły jednak wnioski o pisemne uzasadnienie wyroku, który zapadł - informuje Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie. - Złożyły je obydwie strony. Z tego względu, że pisemne uzasadnienie będzie dość obszerne, sędzia, który je przygotowuje dostał termin do września. Od momentu kiedy zostanie dostarczone obronie oraz prokuraturze, strony będą miały 14 dni czasu na złożenie apelacji od wyroku.

Przypomnijmy, że sędzia Janusz K. został zatrzymany pod koniec 2008 roku przez funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. W ciągu kilku dni Sąd Dyscyplinarny uchylił mu immunitet, co pozwoliło Prokuraturze Okręgowej w Słupsku na postawienie zarzutów.

Słupscy śledczy oskarżyli go o przyjmowanie korzyści majątkowych na łączną sumę 140 tys. zł. w zamian za wydawanie korzystnych wyroków dla podsądnych. Po trwającym trzy lata procesie, Janusz K. w 2014 r. został skazany na 5 lat więzienia. Odwołał się jednak od nieprawomocnego wyroku, a Sąd Okręgowy w Koszalinie nakazał wznowienie procesu, który rozpoczął się pod koniec 2015 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki