Walczą o połączenia

Władze województwa pomorskiego zastanawiają się nad wyborem wariantu połączeń w ramach Planu Zrównoważonego Rozwoju Publicznego Transportu Zbiorowego, dlatego też przedstawiciele Społecznego Komitetu Obrony Linii Kolejowych przedstawiają swoje postulaty w tym zakresie. Jak podkreślają, ich celem jest poprawa funkcjonowania kolejowej komunikacji pasażerskiej dla pow. kościerskiego, chojnickiego i człuchowskiego. Domagają się m.in. przywrócenia zlikwidowanych połączeń dla mieszkańców mieszkających wzdłuż linii kolejowej Kościerzyna-Bąk-Karsin-Czersk, a także udziału ich przedstawicieli w spotkaniach, w trakcie których omawiane są zagadnienia związane z publicznym transportem.

- Od dłuższego czasu domagamy się od marszałka odpowiedzi na pytanie dotyczące takich odcinków jak: Kartuzy- Sierakowice, Lipusz-Bytów, Chojnice-Lipusz-Kościerzyna oraz Bytów-Lipusz-Kościerzyna - mówi Ryszard Gołuchowski, szef SKOLK. - Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi od marszałka. W naszym przekonaniu działa on na szkodę lokalnych społeczności. Interweniowaliśmy u radnego Piotra Karczewskiego, który złożył interpelacje w wyżej wymienionych tematach i dopiero radnemu marszałek raczył odpowiedzieć.

W imieniu zarządu województwa pomorskiego na interpelację radnego Karczewskiego odpowiedział członek tego gremium Ryszard Świlski. Niestety, odpowiedzi te nie zawierają żadnych konkretów.

- W przypadku linii kolejowej Chojnice-Lipusz-Koście-rzyna, to została ona zaklasyfikowana wstępnie, ale wymaga dodatkowych analiz, bo otrzymujemy sygnały o pogarszającym się stanie infrastruktury na tym odcinku - informuje R. Świlski.
Jeśli chodzi o linię Lipusz-Bytów, to zdaniem R. Świlskiego, ten odcinek jest nieprzejezdny dla transportu pasażerskiego, a przejęcie tej linii wymaga przeprowadzenia m.in. studium wykonalności. Funkcjonowanie przewozów uzależnione jest też od zrealizowania rewitalizacji infrastruktury kolejowej na odcinku Lipusz-Kościerzyna zarządzanej przez PKP PLK SA.