Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacje nad morzem, czyli łosie w Bałtyku i na plaży w Jastarni. To było nieziemskie spotkanie na Półwyspie Helskim | ZDJĘCIA

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Wideo
od 16 lat
Marzy ci się romantyczny spacer w Jastarni nad morzem w blasku zachodzącego słońca? To uważaj, bo z morza mogą wyjść... łosie, które właśnie zażyły wieczornej kąpieli. Łoś-osie wychodzące z Bałtyku uwiecznił Maciej Załuski. - Wyszedłem na plażę, aby zobaczyć zachód słońca a tu wyszły łosie na plażę - komentuje mieszkaniec Wrocławia.

Łosie na Pomorzu i łosie w Bałtyku. Czy to łoś-osie?

To było naprawdę niezwykłe i bardzo nieoczekiwane spotkanie na plaży w Jastarni. Maciej Załuski pod koniec dnia wybrał się na szeroką plażę Półwyspu Helskiego, by m.in. zobaczyć zachodzące słońce, które pomarańczowym blaskiem zaczynało się rozlewać się w Bałtyku.

To widok wart każdy pieniędzy, ale jednak nie to okazało się być najciekawszym wydarzeniem tego wakacyjnego wieczoru.

- Wyszedłem na plażę, aby zobaczyć zachód słońca a tu wyszły łosie na plażę - relacjonuje zafascynowany niecodziennym widokiem fotografik. - Niestety miałem tylko smartfona. Wrażenia pozostały, a i rzesza ludzi też będzie mogła zobaczyć to zjawisko dzięki fotkom.

To właśnie telefonem udało się zarejestrować końcówkę kąpieli dwóch łosi. Ociekające słoną wodą potem wyszły na plażę w Jastarni:

I odpoczywają na plaży w Jastarni. To naprawdę dzikie wakacje nad morzem!
I odpoczywają na plaży w Jastarni. To naprawdę dzikie wakacje nad morzem! Maciej Załuski

Zwierzęta były spokojne i niespecjalnie przejmowały się obecnością ludzi na piaszczystym odcinku Półwyspu Helskiego - w tym okresie przecież jednego z najbardziej zatłoczonych miejsc na Pomorzu.

Bałtyckie łosie na brzegu dokończyły swoje rytuały i... znikły sprzed oczu turystów.

Łosi lubią kąpiele w morzu

Dzikie łosie w powiecie puckim są widywane regularnie. Choć częściej można spotkać je na drogach - gdy potrafią skutecznie zablokować ruch - i lasach niż nad morzem.

Nie należy jednak specjalnie dziwić się ich obecności na plaży. Te ssaki świetnie pływają i nurkują, o czym mogli na własne oczy przekonać się turyści w Jastarni.

Dla wrocławskiego fotografika tak bliskie spotkanie z łosiami to nie pierwszyzna.

- Tutaj, w morzu i na piasku widziałem je pierwszy raz - precyzuje i opowiada "Dziennikowi Bałtyckiemu" Maciej Załuski. - Choć byłem bardzo blisko łosi w Dolinie Biebrzy. Robiłem zdjęcia łosiowi, gdy od tyłu podszedł do mnie kolejny... Był łagodny, a ja nie robiłem gwałtownych ruchów. Te z Bałtyku też nie zwracały na mnie uwagi.

Kolejnego dnia Maciej Załuski znowu spróbował szczęścia i wybrał się na szeroką plażę w Jastarni. Tliła się w nim nadzieja, że znowu zobaczy niezwykłych "dzikich letników"... Ale tym razem w falach próżno było wypatrywać kopytnych ssaków.

Niewykluczone jednak być może jeszcze w czasie wakacji 2023 uda się spotkać oko w oko spotkać z bałtyckim łoś-osiem, ale już z aparatem i zasilić swój internetowy album, który znaleźć można pod adresem maciejzaluski.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki