- Niestety z powodów finansowych nie kupiłam węgla w czasie sezonu wakacyjnego - mówi Aldona Bartolińska z Koś-cierzyny. - Zdecydowałam się na ten krok dopiero teraz, jednak musiałam się zapisać do kolejki i muszę czekać. Nie chcę kupować byle jakiego węgla.
- Obecnie na węgiel trzeba czekać około dwóch tygodni - mówi pan Mirosław, właściciel składu opału w Kościerzynie. - Niestety, z moich informacji wynika, że sytuacja może się pogłębiać.
W niektórych składach w powiecie kościerskim można kupić węgiel bez kolejki, ale pochodzi on z Rosji, a do niego mieszkańcy na razie nie mają przekonania. W powiecie kartuskim nie tylko trzeba stać w kolejkach po opał, lecz trzeba za niego jeszcze dużo więcej zapłacić. W większości punktów sprzedaży węgla w powiecie ceny opału wzrosły o 10-15 procent, a termin odbioru lub dostawy waha się od trzech do sześciu dni roboczych.
Jak się okazuje, kolejki w punktach sprzedaży węgla spowodowane są wygodą zainteresowanych.
- Nie jesteśmy w stanie realizować zleceń "od ręki", bo ludzie zawsze zamawiają opał na ostatnią chwilę - mówi pracownica Firmy Handlowo-Usługowej Dombud z Łapalic. - Dopiero ochłodzenie spowodowało wzrost zainteresowania kupnem węgla.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?