Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W środę derby Pomorza Chojniczanka - Gryf

Piotr Hukało
Trener Mariusz Pawlak stara się nie wybiegać zbyt daleko w przyszłość. Szkoleniowiec nie myśli o awansie, w głowie ma raczej najbliższe spotkanie. - Przed nami dwa mecze na własnym boisku - najpierw z Gryfem Wejherowo, później zmierzymy się z Chrobrym Głogów. Jeżeli zagramy tak jak do tej pory graliśmy przed własną publicznością, to śmiało możemy pokusić się o sześć punktów. Będziemy chcieli od początku meczu zagrać agresywnie i zmusić przeciwnika do błędu - zapowiada Pawlak.

Derby Pomorza odbywają się ze sporym opóźnieniem. Pierwotnie mecz Chojniczanki z Gryfem miał odbyć się 23 marca, jednak z uwagi na niesprzyjającą aurę spotkanie zostało przełożone na środę, na godz. 18.

Trudno przewidywać, jak zagrają podopieczni Dariusza Mierzejewskiego. Gryf w ostatnich kolejkach potrafił wygrać z kandydatem do awansu Energetykiem ROW Rybnik, był bliski zremisowania z liderem z Bytowa, ale również dał sobie wbić 4 bramki zawodnikom MKS Kluczbork.

"Chojnę", niesioną falą siedmiu zwycięstw z rzędu, udało się lekko wyhamować Elanie Toruń. W ostatnim spotkaniu kandydat do I ligi stracił dwa punkty z niemal pewnym spadkowiczem.

- Zespół Elany to trudny przeciwnik. Wszystkie drużyny z czołówki pogubiły w Toruniu punkty, więc powinniśmy się cieszyć, że wywalczyliśmy chociaż jedno oczko.

W bezpośrednich spotkaniach ekip z Pomorza mamy remis. Jesienią na Wzgórzu Wolności w Wejherowie nie padła żadna bramka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki