W Sopocie w poniedziałek, 1.02.2021 r. zamarzł bezdomny. Ciało 50-latka znaleziono w pustostanie. To pierwszy taki przypadek od kilku lat

50-latek zamarzł w Sopocie. 1.02.2021 r. Jego ciało znaleziono w Sopocie

Ostatnie pogorszenie warunków atmosferycznych skutkowało w Sopocie pierwszym od kilku lat przypadkiem śmiertelnym spowodowanym wyziębieniem.

– W poniedziałek, 1.02.2021 r. w godzinach popołudniowych pogotowie ratunkowe powiadomiło sopockich policjantów o zgonie osoby bezdomnej w pustostanie. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora i przy udziale lekarza medycyny sądowej, przeprowadzili czynności. Wstępnie wykluczono działanie osób trzecich – mówi st. asp. Lucyna Rekowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

CZYTAJ TAKŻE: Napad na sklep jubilerski w Sopocie. Sprawca oddał strzał, ale nie zdążył nic ukraść. Jest poszukiwany

Decyzją prokuratora, ciało 50-latka bez stałego miejsca pobytu zostało przewiezione na sekcję. Policjanci z prokuraturą szczegółowo wyjaśniają okoliczności i po raz kolejny apelują o informowanie służb o osobach wymagających pomocy. Zgłoszenia można przekazywać, dzwoniąc na numer alarmowy 112, do dyżurnego sopockiej komendy na numer 47 74 26222, lub do pogotowia ratunkowego.

Sopoccy policjanci monitorują miejsca, w których mogą przebywać bezdomni

Zima to czas, kiedy sopoccy policjanci zwracają szczególną uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia i nocować osoby bezdomne. Są to zazwyczaj:

• ogródki działkowe,
• altanki,
• klatki schodowe,
• pustostany.

– Każdego roku monitorujemy sytuację tych osób, sami oferujemy pomoc każdemu, kto jej potrzebuje – mówi st. asp. Lucyna Rekowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. – Odnajdując takie osoby, zawsze proponujemy przewiezienie ich do ośrodków, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach.

– Nie przechodźmy obojętnie obok takich osób – apeluje rzeczniczka sopockiej policji. – Zimową porą na wychłodzenie organizmu są także narażone osoby starsze, samotne, które z różnych przyczyn nie mogą poradzić sobie z codziennymi czynnościami, jak chociażby z napaleniem w piecu, aby ogrzać mieszkanie. Jeśli znamy kogoś starszego, żyjącego samotnie, nie wstydźmy się sprawdzić i zapytać, czy potrzebuje naszej pomocy.

– Funkcjonariusze informują ośrodki pomocy społecznej o osobach, które z racji swojego wieku, samotności, niezaradności bądź trudnej sytuacji materialnej mogą stać się potencjalnymi ofiarami na skutek wychłodzenia organizmu.