Dotychczasowe mistrzostwa Europy, a odbyło się ich już 12, miały charakter imprez pocieszenia, dla tych, którzy nie załapali się do cyklu Grand Prix. Teraz to się zmienia. Wśród faworytów do medali są bowiem mistrzowie świata Tomasz Gollob i Nicki Pedersen, są liderzy tegorocznego cyklu Grand Prix Emil Sajfutdinow i Tai Woffinden, jest Fredrik Lindgren, Grigorij Łaguta czy Polacy Maciej Janowski i Sebastian Ułamek. Nikt nikomu nie odpuści, to pewne.
Cztery finałowe turnieje, to jednocześnie niewielki margines błędu. Dlatego liczyć się będzie dobry początek na gdańskim torze. Lepiej bowiem bronić wysokiej pozycji w kolejnych turniejach, niż odrabiać straty i gonić liderów. Gdańscy kibice też będą mieli komu kibicować, bo dzięki dzikiej karcie w tak doborowym towarzystwie pojedzie młodzieżowiec Renault Zdunek Wybrzeże Krystian Pieszczek.
Gdańsk ma prawo do organizacji finałowych turniejów IME także w dwóch kolejnych latach. Są plany, aby rywalizację przenieść na stadion PGE Arena. Pod warunkiem jednak, że ten dzisiejszy turniej będzie się cieszył dużym zainteresowaniem kibiców. Zatem i fani speedwaya będą w sobotę zdawali swoisty egzamin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?