- Problemów w Polpharmie jest wiele. Gdyby był tylko jeden, to by było jedno rozwiązanie i już dawno byśmy wygrywali. Dziwne jest to, że w kolejny mecz źle wchodzimy, przegrywamy wysoko i nie widać żadnej reakcji, jakby to nie robiło wrażenia na niektórych osobach - ujawnia Marcin Kosiński.
Przypomnijmy, kilka tygodni temu nastąpiła zmiana na stanowisku pierwszego szkoleniowca w Polpharmie. Po Mindaugasie Budzinauskasie stery przejął Tomasz Jankowski. Między trenerem a zawodnikami, co sugerują nawet sami kibice "Kociewskich Diabłów", nie widać chemii. Czyżby czuli to też zawodnicy?
Kolejnej zmiany na stanowisku szkoleniowca w Starogardzie Gdańskim spodziewać się jednak nie należy. Prezes Roman Olszewski otwarcie powtarza bowiem, że w pełni zaufał nowemu trenerowi i daje mu pełną swobodę w pracy...
Marcin Kosiński o problemach Polpharmy:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?