W połowie stycznia 2024 roku w Treflu Gdańsk awizowane same odejścia. Żółto-czarni nadal grają w PlusLidze w kratkę

Trefl Gdańsk bardzo zaintrygował kibiców siatkówki w Polsce, kiedy z przytupem rozpoczął sezon 2023/2024. Na przełomie grudnia i stycznia drużyna wyraźnie jednak wyhamowała. Potrafi ogrywać uznane marki sportowe, ale gubi punkty z zespołami, z którymi powinna zdobywać komplet. Za takie wpadki trzeba uznać styczniowe porażki w Częstochowie z Norwidem (1:3), a następnie w Ergo Arenie z GKS-em Katowice (2:3).

Ta bardzo dobra postawa gdańszczan na początku rozgrywek została dostrzeżona przez największych w PlusLidze. Już w połowie grudnia 2023 roku rozniosły się wieści (za sprawą Artema, dobrze poinformowanego użytkownika portalu X) o tym, że w kolejnym sezonie w Bogdance Lublin grać będą najskuteczniejsi pod siatką przyjmujący Mikołaj Sawicki i atakujący Kewin Sasak. Wkrótce gruchnęła także wieść o planowanych przenosinach do Zaksy Kędzierzyn-Koźle środkowego Karola Urbanowicza. W styczniu 2024 roku popracowali agenci kolejnych sportowców Trefla Gdańsk. 22-letni środkowy bloku Jordan Zaleszczyk wybierze się na południe Polski do Jastrzębskiego Węgla. Natomiast 26-letni Patryk Niemiec będzie zawodnikiem Asseco Resovii Rzeszów.

Można odnieść wrażenie, że te medialne wycieki informacji wpływają na koncentrację zawodników z Gdańska, którzy grają ostatnio nierówno. Na początku 2024 roku przegrali 1:3 w Cżęstochowie, co zdecydowanie chluby im nie przyniosło, aby pokonać u siebie mocną Asseco Resovię (rywale są przemęczeni intensywnym terminarzem, ale to akurat ich zmartwienie), a następnie zaliczyli kolejną wpadkę (2:3) z GKS-em Katowice, który od lat jest średniakiem w PlusLidze. Trzeba mieć na uwadze, że trener Igor Juricić musi rotować składem ze względu na przeciągające się urazy Lukasa Kampy czy Voitto Köykki. Ich zmiennicy nie są jednak siatkarzami bez doświadczenia ligowego.

Utarło się wcześniej, że PlusLigowe szaleństwo transferowe zaczyna się w okresie rozgrywania Pucharu Polski. W sezonie 2023/2024 ta reguła została przełamana. Po spokojnym lecie 2023 działaczy Trefla czeka więc intensywna praca, aby na sezon 2024/2025 zbudować nowy, ambitny skład. Gdańsk jest dla wielu zawodników miejscem atrakcyjnym i to się nie zmienia od lat.

Wcześniej trzeba jednak wykonać pracę na boisku. Żółto-czarni w ćwierćfinale Pucharu Polski trafili na Jastrzębski Węgiel, czyli aktualnych mistrzów Polski i drużynę, która w czterech ostatnich, pełnych sezonach nie schodziła z podium mistrzostw. O niespodziankę będzie więc bardzo trudno. Pucharowe spotkanie zaplanowano w środę, 14 lutego 2024 roku. Wygrany zmierzy się w półfinale ze zwycięzcą meczu Asseco Resovia Rzeszów - Bogdanka LUK Lublin. Final Four siatkarskiego pucharu zaplanowany został w Krakowie (2-3 marca 2024 roku).

W PlusLidze przed siatkarzami Igora Juricicia jeszcze domowe mecze z Eneą Czarnymi Radom (sobota, 20 stycznia o godz. 20.30) oraz Barkomem Każanami Lwów (środa, 24 stycznia o godz. 18.20).