Urząd Miasta Gdyni przekazał już bowiem plac budowy wykonawcy parkingu przy ul. Orłowskiej. Przy okazji pod częścią tej ulicy, a także sąsiednimi - ul. Króla Jana III i Popiela, zbudowana zostanie kanalizacja deszczowa. Prace, które pochłoną 8,5 mln zł, właśnie się rozpoczęły.
- Jeśli wykonawca nie spóźni się z robotami, a liczymy, że tak właśnie się stanie, parking gotowy będzie do końca czerwca - mówi Teresa Horiszna, naczelnik Wydziału Realizacji Inwestycji Urzędu Miasta Gdyni. Dla mieszkańców ul. Orłowskiej i przyległych uliczek budowa parkingu była jedną z kluczowych spraw.
- Lokalna społeczność za naszym pośrednictwem prosiła urzędników o tę inwestycję już od kilku lat - mówi Jolanta Roszczynialska, przewodnicząca Rady Dzielnicy Orłowo. - W każde wakacje powtarzała się bowiem taka sama sytuacja. Do pięknej, nadmorskiej części Orłowa zjeżdżały tłumy turystów, a ulica Orłowska, a także wszystkie uliczki przyległe zamieniały się w jeden wielki parking. Zastawiony był dosłownie każdy fragment chodnika. Mieszkańców bardzo to denerwowało. Dlatego cieszymy się, że parking zostanie wykonany jeszcze przed początkiem sezonu letniego.
Jolanta Roszczynialska dodaje, że w ubiegłych latach udało się wywalczyć w Urzędzie Miasta Gdyni jedynie utwardzenie placu naprzeciwko Szkoły Podstawowej nr 8, na którym parkować mogą samochody.
- Parkingu z prawdziwego zdarzenia jednak brakowało - twierdzi Roszczynialska.
W tegorocznym budżecie Gdyni znalazły się ponadto pieniądze na wykonanie nawierzchni ul. Szturmanów w Orłowie.
- Także o tę ulicę mieszkańcy walczyli od lat - mówi Jolanta Roszczynialska.
Gruntowe, nieskanalizowane ulice w Orłowie były dotychczas często podtapiane, a zalewane przyległe posesje ratować musiała straż pożarna, odpompowując nadmiar wody specjalnymi pompami.
Podtapiani
Mieszkańcy okolic ul. Szturmanów, Kaprów i Szyprów na fakt notorycznego zalewania swoich posesji narzekali już 10 lat temu. Sytuacja była jednak skomplikowana, bo wykonania ulic chcieli
lokatorzy z zalewanych domów. Inni orłowianie protestowali jednak przeciwko budowie asfaltowej nawierzchni, argumentując, że... w dzielnicy zwiększony zostanie ruch samochodów. Miasto więc, choć na część ulic miało wykonany projekt techniczny, musiało przebrnąć przez długotrwałe procedury sądowe. Ostatecznie jednak udało się osiągnąć porozumienie i ulice są po kolei budowane.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
