Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W okupowanym Chersoniu mobilne krematoria pracują bez przerwy. Żołnierze Putina palą zwłoki obywateli Ukrainy

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Duża część Chersonia została niemal całkowicie zniszczona.
Duża część Chersonia została niemal całkowicie zniszczona. STRINGER/AFP/East News
Ukraińcy ostrzeliwują okupowany przez Rosjan Chersoń. Chcą odbić to miasto, które przeżywa straszliwe chwile. Wolności nie mogą się doczekać miejscowi, którzy z odrazą patrzą na okupantów.

W okupowanym Chersoniu mobilne krematoria pracują bez przerwy. Żołnierze Putina palą zwłoki obywateli Ukrainy torturowanych i mordowanych pod zarzutem pomocy ruchowi oporu.

Palą też ciała swoich towarzyszy. Rosjanie giną od ostrzału ukraińskich pocisków oraz w wyniku ataków grup bojowników o wolność. Okupantów zabijają uzbrojeni w noże partyzanci, którzy napadają na pijanych Rosjan.

Zapach unoszący się ze spalarni zwłok jest smrodem zwęglonego mięsa i potęguje poczucie grozy w tym portowym mieście. To żywe piekło.

Jak opisuje sytuację David Patrikarakos, Rosjanom brakuje broni, amunicji i żywności. Ale wódki nie. Ci żołnierze są ściągani z najbiedniejszych regionów Rosji. Kreml traktuje ich jak mięso armatnie. Dlatego ciał nie oddaje rodzinom, pali się je na miejscu.

W Chersoniu Rosjanie są ścigani przez snajperów, atakowani między innym za pomocą zachodniego sprzętu.

Bronią, której Rosjanie boją się najbardziej, są systemy rakietowe HIMARS. Wyrzutnie są zwrotne i zabójczo celne. Jednym uderzeniem zniszczą skład amunicji lub kolumnę czołgów.

od 16 lat

Wściekłość mieszkańców Chersonia odzwierciedla nienawiść zwykłych Ukraińców do najeźdźców. Na początku wojny, niektórzy starsi Ukraińcy, z nostalgią wspominający ZSRR, sympatyzowali z Rosją. Ale to się zmieniło. Unicestwienie Mariupola wstrząsnęło ludźmi w każdym wieku i przekonało Ukraińców, którzy mieli wątpliwości, że Kreml nie cofnie się nawet przed ludobójstwem.

Pod pretekstem niszczenia ruchu oporu żołnierze Putina wyłamują drzwi i wpadają do domów. Torturują, gwałcą mieszkańców i zabijają ich. Mienie jest plądrowane. To się dzieje w całym Chersoniu — każdego dnia, każdej nocy. Gniew, jaki wybucha we wszystkich mieszkańcach, także w najmłodszych, jest namacalny.

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W okupowanym Chersoniu mobilne krematoria pracują bez przerwy. Żołnierze Putina palą zwłoki obywateli Ukrainy - Portal i.pl

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki