Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lotosie Wybrzeżu palą się do meczu ze Startem

Rafał Rusiecki
Gdańszczanie z impetem rozpoczęli rundę finałową w I lidze
Gdańszczanie z impetem rozpoczęli rundę finałową w I lidze Grzegorz Mehring
Dawno już nie było tak dobrej atmosfery w gdańskim Lotosie Wybrzeżu. Nasi żużlowcy pokazali w niedzielę w starciu z GTŻ Grudziądz, że nie składają broni i zamierzają do końca walczyć o promocję do ekstraligi. Drogi nie mają jednak łatwej. Szczególnie, że Polonia Bydgoszcz nie zdołała wygrać w Gnieźnie. A to mocno komplikuje sytuację podopiecznym trenera Stanisława Chomskiego.

Start Gniezno ogrywając Polonię zdobył kolejne dwa punkty, przez co umocnił się na drugim miejscu w tabeli czołówki I ligi. Gdańszczanie mają więc nadal 4 "oczka" straty do rywali z pierwszej stolicy Polski.

- Znaliśmy wynik Startu z Polonią przed meczem z Grudziądzem - przyznał Dawid Stachyra, żużlowiec Lotosu Wybrzeża. - Ciężko wypowiadać się na temat tamtego meczu. Miał troszkę dziwny przebieg. Mimo to gratulacje należą się gnieźnieńskim zawodnikom. Dla nas nie jest to jednak istotny rezultat. Teraz musimy bowiem wygrywać możliwie najwięcej spotkań.

Magnus Zetterstroem, kapitan gdańskiej ekipy, był wyraźnie zaskoczony, kiedy tuż po meczu przekazaliśmy mu wynik z Gniezna.

- To nie jest dla nas dobra wiadomość - odpowiedział sympatyczny Szwed.

Na co więc mają nastawiać się kibice, którzy już w ubiegłą niedzielę dopytywali się o bilety na mecz ze Startem?

- Będziemy starali się zrobić to samo, co w meczu z Grudziądzem - tłumaczy 40-letni żużlowiec. - Jeśli cały zespół spisze się tak, jak w tym meczu, to wtedy będziemy niezwykle mocni. To będzie jednak zupełnie nowy mecz i nowi rywale. Gniezno nie jest łatwym przeciwnikiem, więc zapewne będzie to emocjonujący pojedynek.

Zespołowa gra to jedno, ale prawdziwym asem w talii Stanisława Chomskiego jest 19-letni Darcy Ward. Australijczyk często na torze pokazuje rywalom plecy. Jest niezwykle szybki, co udowodnił w meczu z Grudziądzem. Pobił rekord toru, który obecnie wynosi 61,35 sekundy.

- Staram się robić najlepiej to, co robię - wyznaje skromnie junior.

Przypomnijmy, że poprzedni rekord toru należał do Kennetha Bjerre. A przecież Duńczyk był jedną z gwiazd Wybrzeża w sezonie 2009.

Wszystko wskazuje więc, że w najbliższą niedzielę na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego w Gdańsku dojdzie do wyjątkowego widowiska. Mecz Lotosu Wybrzeża ze Startem zaplanowano na godz. 17.

- Będziemy się starali wygrać, tak jak to robimy za każdym razem - deklaruje Darcy Ward. - Mam nadzieję, że szczęście dopisze nam w serii finałowej tego sezonu.

- Spotkanie ze Startem jest dla nas kluczowe - dodaje Maciej Polny, prezes klubu. - Musimy je wygrać jak najwyżej, aby wyjeżdżając na rewanż być spokojnym i nastawić się na kolejną, bardzo potrzebną wygraną.

Czy po niedzielnym meczu w parku maszyn będzie równie wesoło, jak trzy dni temu, kiedy kibice robili nawet zdjęcia z prezesem Polnym? Zobaczymy.

Czołówka I ligi

1. Polonia Bydgoszcz 7 13 +53

2. Start Gniezno 7 10 +11

3. LOTOS WYBRZEŻE 7 6 -1

4. GTŻ Grudziądz 7 5 -63

Najbliższe mecze

Gdańscy żużlowcy, aby awansować do ekstraligi, muszą zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc.

W niedzielę, 21 sierpnia zmierzą się u siebie ze Startem Gniezno. Rewanż zaplanowano w niedzielę, 11 września. Następnie Lotos Wybrzeże pojedzie w piątek, 16 września w zaległym meczu w Bydgoszczy, a dwa dni później, 18 września, podejmie Polonię u siebie. Ostatni występ w rundzie finałowej zaplanowano na niedzielę, 25 września w Grudziądzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki