Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W jeziorze Mausz utonął 47-letni mieszkaniec Gdańska

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
2 września w jeziorze Mausz na terenie Kłodna w gminie Sulęczyno utonął 47-letni mieszkaniec Gdańska.
2 września w jeziorze Mausz na terenie Kłodna w gminie Sulęczyno utonął 47-letni mieszkaniec Gdańska. Archiwum red./ilustracyjne
Jak poinformowała 4 września Komenda Powiatowa Policji w Kartuzach, do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w sobotę, 2 września wieczorem nad jeziorem Mausz w Kłodnie w gminie Sulęczyno. Utonął tam 47-letni mieszkaniec Gdańska.

Topielec w jeziorze Mausz

Śledczy wyjaśniają okoliczności utonięcia 47-letniego mężczyzny. Do zdarzenia doszło w sobotę, 2 września około godziny 19 w Kłodnie w gminie Sulęczyno.

- W sobotę po godzinie 19 dyżurny kartuskiej komendy odebrał zgłoszenie o mężczyźnie, który topi się w jeziorze w miejscowości Kłodno. Na miejsce skierowano patrol policji i służby ratownicze - informuje sierż. Aldona Domaszk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach. - Policjanci wstępnie ustalili, że 47-letni mieszkaniec Gdańska nurkował w jeziorze Mausz. Po pewnym czasie świadkowie zauważyli, że mężczyzna się topi. Niestety, pomimo pomocy i reanimacji, 47-latka nie udało się uratować. Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia tej tragedii.

Policjanci apelują o ostrożność i przypominają zasady bezpiecznego wypoczynku nad wodą

Przede wszystkim należy kąpać się tylko w miejscach strzeżonych i nie wchodzić do wody w miejscach zabronionych. Jeśli wchodzimy do wody z dziećmi, zakładajmy im kamizelkę ratunkową lub specjalne rękawki. Absolutnie nie wolno wchodzić do wody po spożyciu alkoholu. Należy też rezygnować z kąpieli po spożyciu obfitego posiłku.

Po dłuższym leżeniu na słońcu nie wchodźmy od razu do wody, stopniowo zmoczmy ciało, w ten sposób unikniemy szoku termicznego.

Skoki "na główkę" oddajemy tylko na basenach, gdyż dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni. Materace zostawmy na brzegu lub pływajmy w pobliżu linii brzegowej, nie wypływajmy na nich na środek jeziora. Pamiętajmy też, aby przebywając w wodzie stosować się bezwzględnie do poleceń ratowników.

CZYTAJ TAKŻE:
Koszmarny wypadek pod Nowym Sączem. Samochód dachował i wpadł pod pociąg. Dwie ofiary śmiertelne

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki