W Gdańsku zaginął pies. Właściciele znaleźli Nunę i dziękują za pomoc

Nuna została znaleziona w nocy ze środy na czwartek w parku między Zaspą i Przymorzem.

"Zmęczona, trochę obolała, już niespragniona, niegłodna i wykąpana odsypia trzy doby spędzone "gdzieś"... :) - napisał pan Artur na Facebooku. - Raz jeszcze chciałbym wszystkim Wam serdecznie i z całego serca podziękować za okazaną pomoc, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i byliście kiedy najbardziej Was potrzebowaliśmy :) Dziękuję, wielkie dziękuję. Nunkę znaleźliśmy w trakcie nocnego przeszukiwania okolicy jakieś 500 m od domu. Biegła przez park między Zaspą a Przymorzem nie zważając na nic aż wreszcie po krótkim pościgu i wołaniu zatrzymała się i zawróciła i tak oto postanowienie dzisiejszej nocy nie śpię tylko szukam okazało się najlepszą rzeczą jaką mogliśmy dziś zrobić :) Rano wizyta u weterynarza"

W niedzielę 06 sierpnia 2017 r. późnym wieczorem w Gdańsku Przymorzu przy ul. Olsztyńskiej zaginęła suczka Nuna. Zrozpaczeni właściciele proszą o pomoc w odnalezieniu psa.

Nuna spłoszyła się po bardzo silnym wystrzale petardy. To bardzo nieufny wobec ludzi i wystraszony pies, a każdy dzień jaki spędza poza domem jest niewyobrażalnym stresem dla zwierzaka i całej jej rodziny.

- Uratowaliśmy ją kiedyś wychudzoną i tak zalęknioną, że przez parę miesięcy nie wiedzieliśmy, czy potrafi w ogóle szczekać, była taka cicha mówią właściciele, pan Artur i pani Dagmara. - Teraz też musimy ją uratować. Proszę, pomóżcie jej i nam ją odszukać. Pokażcie ją komu się tylko da! - apelują.

Nuna ma na szyi fioletową obrożę z numerami telefonów właścicieli.

Zobacz też: Spacer psów i ich opiekunów ze schroniska "Promyk" po Długim Targu w Gdańsku