Na terenie dawnej Akademii Medycznej przy ul. Dębinki w ekspresowym tempie wyrosły mury nowego szpitala - Centrum Medycyny Inwazyjnej. Imponujących rozmiarów budynek jest już pod dachem. Dziś o godz. 13 odbędzie się tu tradycyjne podniesienie wiechy.
- Ostatni strop został zalany, rozpoczyna się montaż stolarki okiennej w budynku C, w którym mieścić się będą oddziały łóżkowe - relacjonuje z dumą Marek Langowski, kanclerz Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - W podziemiach trwa montaż wentylacji, rozpoczęły się prace związane z instalacjami elektrycznymi i CO.
Jeśli to tempo prac uda się utrzymać, w połowie lutego 2011 r. inwestycja będzie gotowa "pod klucz", co oznacza początek etapu jego wyposażania. Pierwsi pacjenci trafią do Centrum Medycyny Inwazyjnej już w lipcu 2011 roku. Co w nim znajdą? 250 łóżek w klinikach zabiegowych rozmaitych specjalności, 15 sal operacyjnych z salami wybudzeń i oddziałem intensywnej terapii, szpitalny oddział ratunkowy z całym zapleczem diagnostycznym,16 wind, a na dachu - lądowsko dla helikopterów.
CMI będzie szpitalem zabiegowym, leczyć się tu będą chorzy wymagający różnego typu operacji. Z zakresu chirurgii ogólnej, urologii, okulistyki, laryngologii, radiologii zabiegowej. Na oddziale transplantologicznym przeprowadzane będą przeszczepy szpiku kostnego.
- Budynek będzie wręcz "naszpikowany" najnowszą aparaturą, nowocześnie zarządzany pod względem technicznym, komfortowy dla pacjentów (dwuosobowe sale z łazienkami), czysty i bezpieczny.- chwali kanclerz Langowski.
Idea budowy nowego szpitala zrodziła się za czasów poprzedniego rektora AMG prof. Romana Kaliszana. Jemu też udało się zdobyć w budżecie centralnym prawie 500 mln zł na jego realizację. Jego następcy - aktualnemu rektorowi uczelni - prof. Januszowi Morysiowi marzy się też drugi szpital - Centrum Medycyny Nieinwazyjnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?