W Baninie zorganizowano sadzenie roślin bez przestrzegania zasad sanitarnych? Sołtys: "Niech ci ludzie zajmą się swoimi sprawami"

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
Nadesłane/Facebook sołectwa Banino
Otrzymaliśmy w ciągu kilku dni aż trzy informacje, że w Baninie w gminie Żukowo zorganizowano sadzenie roślin przy współudziale dzieci i młodzieży, bez zachowania jakichkolwiek obostrzeń sanitarnych. Akcję zorganizował sołtys z radą sołecką w drugim tygodniu strefy czerwonej w powiecie kartuskim. Nie było maseczek, nie było zachowania dystansu, kompletnie nic. Dlaczego? Ponieważ pan sołtys uważa, że maseczki ograniczają jego prawa obywatelskie.

Czytelnicy interweniują

- Długo zastanawiałem się nad napisaniem tego e-maila, ale to co wyprawia sołtys i rada sołecka w Baninie, przekracza wszelkie pojecie - pisze jeden z mieszkańców.

- Będąc w czerwonej strefie m in. w dniach 2-3.10.2020 r. organizowane było sadzenie roślin na placu zabaw przy ul. Klonowej w Baninie. O ile cel szczytny, to to co się tam wyprawiało jest przynajmniej nieprzyzwoite. Tym bardziej teraz, gdy wszyscy drżymy o zdrowie naszych najbliższych. Uczestniczyło w tej akcji wiele osób - w tym dzieci i młodzież, wszyscy bez maseczek i zachowania odstępów

- czytamy w nadesłanej do redakcji informacji.

Otrzymaliśmy też skargi telefonicznie

- Patrzyłam i oczom nie wierzyłam, bo żeby ktoś tam pokątnie gdzieś przemieszczał się bez maseczki, to przymknęłabym oko, ale tak oficjalnie, w miejscu publicznym i do tego z udziałem dzieci szkolnych? Ludzie chorują coraz bardziej na to paskudztwo, moja sąsiadka leży w ciężkim stanie w szpitalu i nikt z rodziny nie może jej nawet odwiedzić, podać kropli wody czy potrzymać za rękę, a tu w mojej miejscowości widzę taką nieodpowiedzialność! - skarżyła się mieszkanka Banina.

- Ten człowiek nie powinien być sołtysem, kto go wybrał?! - stawiał nam retoryczne pytania pan, który mieszka w Baninie od urodzenia. - On naraża dzieci na to, że będą się wzajemnie zakażać i potem może nie zachorują, ale przywloką tę zarazę do domu, gdzie mieszkają z rodzicami i często dziadkami. Biedny ten Sanepid, że musi potem dochodzić kto, kiedy i z kim miał kontakt.

Wypowiedzi naszych czytelników nie są anonimowe, znamy ich personalia, ale na ich prośbę, nie będziemy ich upubliczniać

Wciąż jesteśmy w strefie czerwonej, a te akcje mają być powtarzane - czytamy dalej w mailu od czytelnika z Banina. - Już wcześniej na spotkaniu sołeckim nie były zachowane warunki sanitarne, natomiast w dniach 2-3 października obowiązywała już nie żółta, ale czerwona strefa. Sołtys, pan Wojcech Koza - Zatoński wraz z radą sołecką oraz panią radną Urszulą Teską, nie przestrzegają żadnych wymogów sanitarnych. Proszę o interwencję w tej sprawie.

Komenda Powiatowa Policji w Kartuzach będzie interweniować

Rzecznik prasowy KPP Kartuzy, st. asp. Piotr Gdaniec poinformował nas, że sprawą zajmą się funkcjonariusze kartuskiej komendy policji.

- Odkąd 6 października, podczas konferencji prasowej ministra zdrowia z szefem głównym policji padły słowa, że skończyło się ulgowe traktowanie nieprzestrzegania obostrzeń sanitarnych w poszczególnych strefach, będziemy podejmować w takich sytuacjach bardziej restrykcyjne działania - mówi rzecznik KPP Kartuzy.

A co na to sołtys?

Rozmowa z panem sołtysem wyglądała niezwykle interesująco. Najpierw powiedział, że odmawia komentarza. Potem dodał, żeby napisać, że odmawia komentarza, ale... swoje powiedział. Ponieważ jako sołtys jest osobą publiczną i reprezentuje samorząd gminy Żukowo, przytaczamy jego wypowiedź w całości.

- Nie będę się wypowiadał w tej sprawie, niech się ci ludzie zajmą lepiej swoimi sprawami, bo na takie coś, to mi normalnie rączki opadają - powiedział na wstępie Wojciech Koza-Zatoński, tak jakby zdrowie nie było "swoją sprawą".

Zapytałam więc, czy rączki temu panu nie opadają jak słyszy, że coraz więcej jest zakażeń w powiecie kartuskim i że przez takie akcje naraża na to coraz więcej ludzi?

- Absolutnie nie narażam zdrowia innych ludzi, to sami ludzie decydują sobie, czy noszą maseczki czy też nie - mówi sołtys Banina. - Ja za to nie odpowiadam.

Na tym zamierzaliśmy zakończyć rozmowę, ale pan sołtys dodał:

- Niech pani nie szuka takich historii tylko zajmie się tym, czy zgodnie z prawem zostało wprowadzone noszenie maseczek. Rozporządzenia to oni mogą sobie wprowadzać do woli, dopóki nie będzie takiej ustawy, a tej, póki co nie ma, to nie ma obowiązku przestrzegania tych restrykcji - mówi Wojciech Koza-Zatoński. - O ile wiem, nie został wprowadzony stan wyjątkowy, ani nic w tym stylu - dodał pan sołtys.

O sprawie poinformowaliśmy przewodniczącego Rady Miejskiej w Żukowie.

Najprawdopodobniej od jutra kartuska policja przyjrzy się działaniom sołtysa Banina i akcjom, które organizował bez zaostrzeń sanitarnych w strefie czerwonej w powiecie kartuskim.

Port Lotniczy Olsztyn-Mazury zmodernizował swoją infrastrukturę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie