Vistal Łączpol był zdecydowanym faworytem tej rywalizacji i to przykra niespodzianka dla gdyńskich kibiców, że walka o półfinał jeszcze się nie skończyła.
Mecz w Kielcach od początku nie układał się dobrze dla szczypiornistek z Gdyni. To gospodynie zdobyły pierwsze dwie bramki i objęły prowadzenie. Później było 7:5, 8:6 i 10:9 dla mistrzyń Polski, ale to był krótki zryw, a nie początek dominacji. W końcowych pięciu minutach pierwszej połowy zawodniczki KKS Kielce zdobyły siedem bramek, a Vistalu Łączpolu tylko cztery.
W drugiej połowie faworytki nie potrafiły sobie poradzić z dobrze zorganizowanym zespołem gospodyń. W 40 minucie KKS Kielce wygrywał już 20:17. Szczypiornistki Vistalu Łączpolu potrafiły się jednak jeszcze zerwać do walki i doprowadziły do remisu. Po końcowych gwizdkach sędziów było 31:31 i do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka.
W dodatkowym czasie gry bramek zbyt wiele nie było. Cały czas lekką przewagę miał jednak miejscowy zespół, który uzyskał dwa trafienia różnicy. Na trzy minuty przed końcem dogrywki Vistal Łączpol miał jedną bramkę straty do rywalek. I sporo czasu, aby odwrócić losy rywalizacji. Nie padł jednak już żaden gol, KSS wygrał i potrzebny będzie trzeci mecz.
KSS Kielce - Vistal Łączpol Gdynia 34:33 (31:31, 16:14)
Vistal Łączpol: Kowalczyk, Gapska - Kalska 5, Krnić 1, Duran 4, Pawłowska 2, Kozłowska, Zych 5, Andrzejewska 4, Koniuszaniec 7, Królikowska, Kulwińska 5, Białek
Najwięcej bramek dla KSS Kielce: Syncerz 11, Skrzyniarz 10, Lalewicz 7
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
