Ustka: Port nie otrzyma 26 mln zł dotacji. Zabrakło tygodnia, aby wniosek został rozpatrzony pozytywnie

Wszystko z powodu nieprawomocnej decyzji środowiskowej dołączonej do dokumentacji. Zabrakło tygodnia, by wniosek został pozytywnie rozpatrzony. ARiMR nie ma możliwości wstrzymania terminu rozpatrywania wniosku ze względu na procedury innych organów.

Nieterminowość UM w Ustce zarzuca Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku. - Przygotowanie wniosku na tak dużą i kosztowną inwestycję jest bardzo czasochłonne - podkreśla Maciej Karaś, pełnomocnik burmistrza do spraw komunalizacji portu. - Jednym z wymaganych dokumentów przy tego typu inwestycji jest decyzja środowiskowa, która jest obligatoryjnie opiniowana przez gdańską RDOŚ. To ponad 2-miesięczny okres oczekiwania na tę opinię spowodował, że nie zdążyliśmy z uzupełnieniem naszego wniosku do ARiMR.

Joanna Jarosik, zastępca dyrektora RDOŚ w Gdańsku, zaznacza, że w sprawie budowy basenu portowego w Ustce RDOŚ była jedynie organem opiniującym konieczność przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko, a wniosek był niekompletny i Urząd Miasta w Ustce dwa razy był wzywany do jego uzupełnienia.

- W tym przypadku nie można mówić o przewlekłości procedur w RDOŚ Gdańsk - mówi Jarosik. - Przy planowaniu procesu inwestycyjnego, a w szczególności prognozowaniu maksymalnego terminu niezbędnego do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach należy brać pod uwagę terminy poszczególnych etapów procedury administracyjnej.

Proces przepływu dokumentów wydłużyły nieścisłości. - W przypadku inwestycji planowanych do finansowania ze środków UE szczególnie istotne jest skrupulatne przestrzeganie wszelkich wymogów formalnych i prawnych, bowiem instytucje kontrolujące wnioski o dofinansowanie wnikliwie analizują wszystkie elementy dokumentacji - dodaje Jarosik.

Karaś zaznacza, że Ustka nadal będzie walczyć o realizację projektu.