- To nie jest wymóg UEFA - zapewnia Krzysztof Guzowski z Biura Prezydenta ds. Sportu i Euro 2012, który towarzyszył przedstawicielowi europejskiej organizacji. - To delikatna sugestia. Przedstawiciel UEFA zasygnalizował nam, że podczas Euro 2012 może się pojawić problem z opuszczaniem placu Zebrań Ludowych. Nie jest to jednak coś, na co pan z UEFA otworzył nam oczy. Zastanawialiśmy się nad takim rozwiązaniem. Nie robiliśmy jednak szacunków dotyczących tej konstrukcji.
Wiadukt miałby być konstrukcją tymczasową. Kibice mogliby z niego korzystać przez miesiąc. Nietrudno się domyślić, że budowa tego typu obiektu wiązałaby się ze znacznymi kosztami.
- Jeśli doszłoby do takiej sytuacji, że kilkutysięczna grupa kibiców chciałaby opuścić strefę kibica w krótkim czasie, to zapewne trzeba by było zaangażować policję, która mogłaby wtedy wstrzymać ruch drogowy - dodaje Krzysztof Guzowski.
UEFA nadzoruje jedynie przygotowanie oficjalnej strefy kibica. Za bezpieczeństwo tego miejsca odpowiada jednak miasto. Gdańsk może wyznaczyć jednak inne strefy, w których będą zbierać się piłkarscy kibice - tzw. public viewing (z ang. publiczne oglądanie).
- Jeśli otrzymamy pozwolenie od TVP, to niewykluczone, że takie strefy powstaną na Długim Targu lub Targu Węglowym - zaznacza Guzowski. - Są to jednak miejsca o wiele mniejsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?