Tylko jeden sparing Wybrzeża z GKM-em Grudziądz. Gdańszczanie wciąż szukają wzmocnień. Wiktor Trofimow ma dołączyć w środę

Zdunek Wybrzeże Gdańsk intensywnie przygotowuje się do startu sezonu 2022. Odbyło się już kilka treningów na gdańskim torze. Ćwiczyli nie tylko gospodarze, ale też zawodnicy Motoru Lublin.

- Ten tydzień minął nam bardzo szybko i bardzo pracowicie. Trenowaliśmy we wtorek, środę i piątek, a w czwartek jeździli sami lublinianie. To wszystko posłużyło zarówno nam jak i naszej nawierzchni, z której w tym momencie jesteśmy bardzo zadowoleni. W piątek chłopaki mieli okazję trochę pościgać się spod taśmy już nie tylko między sobą, ale i z wicemistrzami Polski. To ważne pod kątem psychologicznym. Nikogo nie porównywałem, chodziło o to, aby oswoić się z prędkością i rywalizacją - mówił menedżer Eryk Jóźwiak.

Pierwotnie Wybrzeże miało odjechać dwa sparingi z GKM-em Grudziądz: jeden u siebie, jeden na wyjeździe. Odbędzie się jednak tylko ten w Grudziądzu. Zawody w Gdańsku zostały odwołane na prośbę zespołu z PGE Ekstraligi. Wybrzeże ubolewa nad tym faktem, natomiast nikt nie ma pretensji do rywala, wszak w okresie przygotowawczym zdarzają się różne sytuacje losowe, a plany treningowe mają to do siebie, że lubią się zmieniać. Tak też było w tym przypadku.

Poniedziałek i wtorek gdańszczanie mają wolny, w środę (godz. 15) i czwartek (godz. 13) przewidziano sesje treningowe na torze, które będą otwarte dla publiczności, natomiast w czwartek o godz. 15 odbędzie się rzeczony sparing w Grudziądzu. Pierwsze zawody w Gdańsku rozegrane zostaną w niedzielę, a będzie to IV Memoriał Henryka Żyto. Początek o godz. 14.

Bilety w formie programów w cenie 15 lub 20 zł (5 zł na rzecz wsparcia ofiar wojny na Ukrainie) będzie można kupić w kasach przed zawodami.

W środę po raz pierwszy na gdańskim torze ma trenować Wiktor Trofimow, który uporał się już z kłopotami sprzętowymi i prawdopodobnie dołączy do drużyny.

Bez paniki

Wybrzeże w dalszym ciągu nie znalazło zastępstwa za zawieszonego Wiktora Kułakowa. Oznacza to, że gdańszczanie rozpoczną sezon osłabieni brakiem lidera z prawdziwego zdarzenia. Rosjanin będzie widniał w programie, ale będzie za niego stosowany przepis o zastępstwie zawodnika.

Niewiele wskazuje na to, by przed pierwszym meczem z Cellfast Wilkami Krosno Wybrzeże miało dokonać jakiegoś wzmocnienia. Wprawdzie Wybrzeże jest aktywne na rynku transferowym, szuka możliwych opcji, jednak tych nie ma zbyt wiele. Rozważane są wszelkie możliwe scenariusze, telefony są rozgrzane, natomiast pole manewru jest dość ograniczone.