Turniej robotów na Politechnice Gdańskiej

W turnieju mógł wziąć udział każdy, kto ma robota, i w tym roku w szranki stanęło około 100 uczestników z całej Polski. Organizatorzy rokrocznie poszerzają listę konkurencji. W tej edycji entuzjaści robotyki mogli walczyć w następujących kategoriach: Minisumo, Microsumo, Nanosumo (małe roboty walczące na ringu niczym wojownicy SUMO), LineFollower (roboty poruszające się po linii), LEGO Minisumo (roboty SUMO zbudowane z klocków LEGO), LEGO LineFolliwer (roboty poruszające się po linii zbudowane z klocków LEGO), Freestyle (czyli pokaż, co potrafi Twój robot, można skakać, klaskać, latać i co tylko konstruktor wymyśli) oraz Micromouse 9x9 (roboty jeżdżące po labiryncie).

Najbardziej spektakularna okazała się konkurencja Freestyle, w której publiczność mogła zobaczyć między innymi robota przeznaczonego do inspekcji podwozia pojazdów (tramwajów), robota rysującego na tablicy dowolny tekst, robota nalewającego piwo do szklanki, robota balansującego czy humanoidalnego robota SUMO. Każdy widz mógł zadać pytanie konstruktorowi, a także samemu pokierować takim robotem.

Dla najmłodszych uczestników organizatorzy przygotowali specjalne stoiska z zabawkami robotami, które zostały udostępnione przez firmę Toys 4 Boys. Ale organizatorzy pamiętali również o nieco starszych uczestnikach i w piątek mogli oni wziąć udział w seminarium poświęconym bardzo ciekawym tematom, jak np. zastosowanie współczesnych oscyloskopów cyfrowych w analizie magistrali szeregowych.

Wszyscy zawodnicy otrzymali pamiątkowe koszulki, a zwycięzcy także cenne nagrody, dyplomy i statuetki.
Wypada mieć nadzieję, że za rok spotkamy się znowu na V już Trójmiejskim Turnieju Robotów i grono entuzjastów robotyki jeszcze się powiększy, bo to jest chyba nasza przyszłość.