Turner nie ma postury zawodowego koszykarza, mierzy zaledwie 175 cm. Jest za to bardzo szybki, wytrzymały i świetnie wyszkolony technicznie. O ile wierzyć opisowi na stronie internetowej agencji, która go reprezentuje. Najsłabszą stroną nowego zawodnika Trefla jest rzut z dystansu, choć z drugiej strony w ostatnim roku poprawił swoją skuteczność zza łuku do bardzo dobrych 40 procent. Stylem gry przypomina nieco gracza Asseco Prokomu Gdynia Jerela Blassingame'a.
Urodzony w 1988 roku Amerykanin koszykarskie szlify zdobywał w zespole uczelni Canisius. Swoje pierwsze dwa sezony w profesjonalnej karierze spędził w Holandii, a konkretnie w ekipie Eiffel Towers Den Bosch. W tamtejszej lidze Eredivisie był gwiazdą pierwszej wielkości. Przez dwa lata znajdował się w czołówce punktujących i asystentów, a w maju doprowadził swoją drużynę do mistrzowskiego tytułu. W ostatnich rozgrywkach notował średnio 12,7 punktu, 4,6 asysty oraz 3,7 zbiórki, co biorąc pod uwagę wzrost jest bardzo dobrym osiągnięciem.
- To na pewno ciekawy gracz, z dużymi możliwościami. Przejdzie u nas trzytygodniowy okres próbny, w czasie którego trenerzy zadecydują o jego dalszych losach - mówi dyrektor sportowy Trefla Tomasz Kwiatkowski. Razem z Turnerem do Trójmiasta przyleci jeszcze jeden gracz na pozycję 1.
- Na ten moment trudno powiedzieć, który z nich będzie naszym podstawowym rozgrywającym. Myślę, że w dużej mierze będzie to zależeć od tego, jak ci dwaj koszykarze zaprezentują się w ciągu tych trzech tygodni. Istnieje też możliwość, że we wrześniu zrezygnujemy z obu lub jednego z nich i dalej będziemy szukać - dodaje Kwiatkowski.
Turner jest pierwszym obcokrajowcem zaangażowanym w obecnym okresie transferowym przez działaczy Trefla. Do skompletowania składu brakuje więc jeszcze dwóch centrów.
Z drużyną, która od dwóch tygodni w okrojonym składzie przygotowuje się do sezonu, trenuje doskonale znany w Trójmieście Marcin Stefański. Ulubieniec sopockich kibiców na początku lata podpisał kontrakt z wrocławskim Śląskiem, jednak drużyna ze stolicy Dolnego Śląska nie wystartuje w ekstraklasie z powodu braku licencji. W tej sytuacja "Stefan" jest wolnym graczem.
- Marcin trenuje z resztą zespołu. Natomiast o tym, czy będzie dla niego miejsce w naszym składzie, zadecyduje trener Żan Tabak - mówi Kwiatkowski.
Pod koniec sierpnia żółto-czarni mają rozegrać pierwsze sparingi. Nowy sezon rozpocznie się 26 września meczem o Superpuchar Polski pomiędzy Treflem a Asseco Prokomem. Trzy dni później ruszy liga. W pierwszej kolejce sopocianie podejmą Polpharmę Starogard Gdański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?