Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa przebudowa DK 22 w gminie Miłoradz. Kierowcy skarżą się na wahadło przed mostem na Wiśle i na skrót, który jest jak... "autostrada"

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
To tzw. skrót techniczny między Bystrzem a Kończewicami, prowadzący do DK 22.
To tzw. skrót techniczny między Bystrzem a Kończewicami, prowadzący do DK 22. archiwum prywatne
Kierowcy korzystający z drogi krajowej nr 22 w gminie Miłoradz znów skarżą się na utrudnienia – jedni na ruch wahadłowy, inni na tzw. drogę techniczną w okolicy Kończewic. Wójt zapewnia, że jest w stałym kontakcie z inwestorem i wykonawcą, a inwestor wyjaśnia, że na bieżąco stara się niwelować uciążliwości.

Przebudowa DK 22 w gminie Miłoradz. Kiedy będzie gotowe skrzyżowanie?

Od około roku trwa przebudowa 6-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 22 Gnojewo-Knybawa. To najkrótsza droga między Malborkiem a Tczewem i Starogardem Gdańskim, ale w związku z trwającymi pracami inwestycyjnymi czas podróży mocno się wydłużył. Jedno z wahadeł znajduję się w okolicy Kończewic, gdzie trwa budowa nowego skrzyżowania DK 22 z drogami powiatowymi.

- Na początku sierpnia tego roku, bez żadnych wcześniejszych informacji, zostało wprowadzone ponad kilometrowe wahadło przed mostem nad Wisłą. Wykonawca zapewniał, że utrudnienia potrwają maksymalnie trzy miesiące. Niestety, właśnie mija trzeci miesiąc prac, a na polepszenie sytuacji nie widać perspektyw. W godzinach porannych oraz 14-17 są ogromne korki, które utrudniają między innymi dojazdy do pracy dla osób ze wschodniego brzegu Wisły. Kiedy utrudnienia dla mieszkańców m.in. Kończewic, Miłoradza i okolicznych wsi się zakończą? - pyta mieszkaniec gminy Miłoradz, który zgłosił się do naszej redakcji.

Rzeczywiście, gdy w sierpniu rozpoczęła się przebudowa skrzyżowania, kierowcy mieli pretensje, że dowiedzieli się po fakcie. Wtedy też pojawiały się zapowiedzi, że ten fragment inwestycji powinien być zrealizowany w ciągu około trzech miesięcy. Teraz obowiązującym jest termin tuż przed świętami Bożego Narodzenia.

Na tempo prowadzonych prac znaczący wpływ mają istniejące warunki atmosferyczne oraz napotkane warunki odmienne od zakładanych w projekcie. Niemniej, prace na przedmiotowym odcinku odbywają się zgodnie z harmonogramem i jeżeli pozwoli na to pogoda, roboty bitumiczne na tym odcinku powinny zakończyć się do 22 grudnia br., a co za tym idzie, będzie likwidacja wahadła – odpowiada Mateusz Brożyna, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.

Wójt Miłoradza zapewnia, że na bieżąco przygląda się inwestycji. W kwestii obiecanych trzech miesięcy broniłby wykonawcy.

- Nie ma idealnych budów. Zawsze wystąpi coś, co nie jest do przewidzenia, a trzeba pamiętać, że jesteśmy na Żuławach. Pomimo badań gruntowych, zastosowanej technologii okazuje się, że następuje zderzenie z rzeczywistością, trzeba np. więcej palowania. Moim zdaniem, prace idą naprawdę w dobrym tempie. Musimy trochę przecierpieć, zanim będzie lepiej – mówi Arkadiusz Skorek, wójta Miłoradza.

Skrót techniczny Bystrze-Kończewice jak autostrada

Póki co, na wahadłach trzeba swoje odstać. Ale mieszkańcy gminy Miłoradz mają też uwagi do tzw. skrótu technicznego, dzięki któremu można przemieszczać się między Bystrzem a drogą krajową nr 22. Powstał przede wszystkim z myślą o mieszkańcach Bystrza, żeby przez kilka miesięcy nie musieli pokonywać długiego objazdu przez Miłoradz i Gnojewo, by dojechać do Kończewic (do szkoły, sklepu) czy w kierunku Tczewa i Starogardu Gdańskiego.

Mieszkańcy Bystrza mieszkają blisko drogi krajowej nr 22. Rozumiałem ich rozżalenie, gdy w sierpniu został zamknięty wjazd na skrzyżowanie. Oznaczało to dla nich 40-kilometrowy objazd przez Miłoradz do pierwszego wahadła, żeby włączyć się na „krajówkę”. Prowadziłem więc rozmowy z inwestorem i wykonawcą, żeby przez drogę gminną, która jest drogą śródpolną, puścić chociaż autobus do szkoły do Kończewic, bo to jest ten obwód szkolny – przypomina Arkadiusz Skorek.

Udało się zapewnić ten skrót, ale teraz mieszkańcy skarżą się na warunki przejazdu. Dostaliśmy zdjęcia pokazujące wyboje i filmik przedstawiający jazdę tym skrótem technicznym.
- Wszystkim ręce opadają, a wójt wrzuca głupie filmiki, że niby coś robi – czytamy komentarz nadesłany do naszej redakcji.
- Jeśli ktoś nie ma potrzeby, proszę o niewylewanie frustracji na wójta – apeluje Arkadiusz Skorek.

Wójt zapewnia, że jest w stałym kontakcie z inwestorem i wykonawcą i wie, jak wygląda droga techniczna. Dodaje, że wykorzystuje media społecznościowe, przekazywać mieszkańcom bieżące informacje.
Sprawa ze skrótem wygląda tak: droga jest gminna, ale wykonawca zobowiązał się do jej utwardzenia, a finansuje to GDDKiA.

- Firma, kiedy ma tzw. wolne przebiegi, poprawia nawierzchnię. Trzeba pamiętać, że to droga śródpolna, nieutwardzona, normalnie służąca do transportu płodów rolnych, a dzisiaj jest wykorzystywana jak autostrada. Jeżdżą tam wszyscy, może z 300 pojazdów na dobę, nawet ci, którzy jadą do Piekła w gminie Sztumie. Dlatego też nasila się frustracja. To miał być skrót dla mieszkańców Bystrza. Trzeba też dodać, że nasze porozumienie nie obejmuje zmiany organizacji ruchu. To jest tylko dobra wola inwestora i wykonawcy, że zezwala na wjazd na plac budowy - mówi nam Arkadiusz Skorek.

Uwaga! Przejazd z Bystrza do Kończewic nie będzie możliwy

W czwartek (16 listopada) Urząd Gminy w Miłoradzu przekazał bardzo ważną informację odnośnie tego skrótu śródpolnego. Droga zostanie zamknięta na kilka dni od 17 listopada.

- Wójt Miłoradza w porozumieniu z zarządcą drogi krajowej nr 22 oraz wykonawcą inwestycji, firmą PORR, informuje, iż w związku z koniecznością przeprowadzenia prac budowlanych w obrębie zjazdu z technicznej drogi gruntowej i wjazdu na fragment DK 22 - skrót techniczny (Bystrze-Kończewice) oraz zapewnienia płynności prac, a także należytego porządku zostanie zamknięty dla ruchu samochodowego w dniach 17-22 listopada. Jednocześnie informujemy, iż biorąc pod uwagę liczne sygnały mieszkańców korzystających ze skrótu technicznego wytyczonego drogą gruntową, w okresie jej zamknięcia dla ruchu pojazdów, wykonawca zadeklarował przeprowadzenie prac naprawczych na przedmiotowym ciągu komunikacyjnym w celu zniwelowania dotychczasowych trudności – czytamy w komunikacie UG Miłoradz.

Wszyscy korzystający z DK 22 muszą pamiętać, że skończą się prace na jednym fragmencie, ale zaczną na kolejnym.

Pragniemy zaznaczyć, że zamawiający jest w stałym kontakcie z wójtem oraz z mieszkańcami i z lokalnymi mediami i na bieżąco, w miarę możliwości, uwzględnia w istniejącej tymczasowej organizacji ruchu wszelkie zmiany mające na celu jak największe zniwelowanie obecnych uciążliwości – zapewnia Mateusz Brożyna.

Przypomnijmy, że zgodnie z warunkami przetargu rozstrzygniętego przez GDDKiA, przebudowa odcinka DK 22 ma zakończyć się we wrześniu 2024 roku. Inwestycja będzie kosztować ok. 140 mln zł.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki