Zdaniem opiekuna biało-zielonych, na pochwałę zasługuje przede wszystkim formacja defensywna zespołu, która jak dotąd dobrze wywiązywała się ze swojej roli.
- Gramy całkiem przyzwoicie w defensywie. Przeciwnik nie zdołał stworzyć zbyt wielu okazji podbramkowych. Niestety, byliśmy zbyt mało kreatywni w drugiej linii i pasywni w ataku - przyznał po meczu z ukraińskim Illicziweć Mariupol "Bobo" Kaczmarek.
Szkoleniowiec Lechii oznajmił również, że jego zespół zmieni nieco teraz swoje podejście do treningów.
- Sparing jest tylko środkiem, naszym celem natomiast jest dobre przygotowanie się do sezonu. Brakuje nam trochę świeżości, ale powoli będziemy zmniejszać obciążenia. Teraz trzeba się skupić na szybkości, dynamice, zgraniu i ustawieniu taktycznym - ocenił.
Oualembo z Lechii Gdańsk: Nie strzelamy goli? To nie ma znaczenia
Kaczmarek nie ma wątpliwości, w czym tkwi główna przyczyna tego, że Lechia nie zdobywa ostatnio bramek. - Próbujemy różnych wariantów, dlatego też cierpi na tym trochę płynność gry. Dokonujemy wielu znam, ale myślę, że w kolejnych meczach będziemy już krystalizować 16 lub 18 zawodników do starcia z Polonią - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
