Atom Trefl Sopot wygrał czternaście z osiemnastu meczów sezonu zasadniczego Orlen Ligi, w efekcie w ligowej tabeli ustąpił miejsca tylko znakomitemu, naszpikowanemu gwiazdami beniaminkowi - Chemikowi Police, który triumfował w aż szesnastu spotkaniach. Mistrzynie Polski przeciętnie wypadły w Lidze Mistrzyń, gdzie odpadły po dwumeczu z Eczacibasi Stambuł.
- Mieliśmy bardzo dobrą pierwszą część sezonu, ale rozgrywaliśmy wiele spotkań i czasami brakowało po prostu sił, jednak zawodniczki są profesjonalistkami i nie pierwszy raz spotykały się z taką sytuacją. W fazie zasadniczej zajęliśmy drugie miejsce, rozegraliśmy także udane spotkania w Lidze Mistrzyń, dlatego wiemy, jako zespół, że jesteśmy w stanie grać siatkówkę na wysokim poziomie. Zbliżają się najważniejsze rozstrzygnięcia w meczach finałowych. W fazie play-off tak naprawdę, każdy mecz będzie małym finałem. Jesteśmy gotowi, aby podjąć wyzwanie walki o obronę mistrzowskiego tytułu - powiedział w rozmowie z trojmiasto.sport.pl Teun Buijs, szkoleniowiec Atomówek.
Mimo wszystko sopocianki nie mogą być w pełni zadowolone, bo sukcesu w prestiżowej Lidze Mistrzyń nie nie odniosły. Co prawda zdołały wyjść z grupy, ale następnie szybko zakończyły swoją przygodę. Inne polskie zespoły również nie potrafią zajść daleko w tych rozgrywkach.
- Orlen Liga z sezonu na sezon wygląda o wiele lepiej. Coraz więcej zespołów pokazuje fajną siatkówkę. Mamy większą rywalizację, a to tylko pomaga w podnoszeniu poziomu. Myślę, że to tylko kwestia czasu i już wkrótce polskie kluby stanowić będą o sile w europejskich pucharach. Teraz czasami brakuje umiejętności, ale często też po prostu szczęścia - dodał Holender.
źródło: trojmiasto.sport.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
