Za sopockim Treflem przemawia niewątpliwie bilans meczów z obecnego sezonu. Sopocianie ogrywali Turów we wszystkich pojedynkach, czyli aż pięciokrotnie (cztery razy w lidze i raz w półfinale Pucharu Polski).
- Wygraliśmy z Turowem pięć razy, ale play-off to zupełnie inna bajka. Czeka nas zupełnie inna intensywność gier i myślę, że mecze będą wyrównane. Myślę, że wszyscy koledzy są bardzo skupieni i po pokonaniu Śląska nie ma oznak rozprężenia, gdyż wiemy, że gramy o finał - mówi przed rozpoczęciem serii Łukasz Koszarek, któremu będą utrudniać życie na przemian aż trzej rywale: Amerykanie Ronald Moore i Arthur Lee oraz Litwin Giedrius Gustas, który poprzednie rozgrywki spędził w Treflu Sopot.
Właśnie szeroki i dobrze zbilansowany skład wydają się być największym atutem zgorzeleckiego Turowa. W przeciwieństwie do poprzednich lat, rywalizacja w półfinałach toczy się nie do czterech, a do trzech zwycięstw. Początek meczu numer 1 już w poniedziałek o godz. 18.30 w Ergo Arenie.
Terminy kolejnych potyczek Trefla z Turowem to środa 9 maja (Ergo Arena, 18.00), sobota 12 maja (Zgorzelec, 18.00) oraz ewentualnie poniedziałek 14 maja (Zgorzelec, 18.30) i czwartek 17 maja (Ergo Arena, 18.00). Transmisje ze wszystkich spotkań Trefl - Turów przeprowadzi TVP Sport.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?