Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trefl Sopot zagra w Rosji

Paweł Durkiewicz
Sopocianie zaczną mecz o godz. 16.30 polskiego czasu
Sopocianie zaczną mecz o godz. 16.30 polskiego czasu Przemek Świderski
Już w poniedziałek koszykarze sopockiego Trefla ruszyli w daleką podróż do rosyjskiego Krasnodaru.

Miejscowa drużyna Lokomotivu Kubań będzie ich kolejnym rywalem w fazie grupowej EuroCup. Zdecydowanym faworytem spotkania będą dysponujący bardzo silnym składem gospodarze.

Mimo że największą potęgą "sopockiej" grupy E jest Galatasaray Stambuł, kadra rosyjskiego zespołu również robi wrażenie wyjętej z Euroligi. W klubie sponsorowanym przez rosyjskie linie kolejowe działacze nie muszą się przejmować europejskim kryzysem ekonomicznym. Dzięki temu latem drużynę trenera Jewgienija Paszutina zasiliło kilku wybitnych koszykarzy, jak reprezentanci Litwy Mantas Kalnietis i Simas Jasaitis, Australijczyk Aleks Marić czy Grek Nick Calathes.

Dwaj ostatni przywędrowali do Kubania ze słynnego Panathinaikosu Ateny. Jako ciekawostkę dodajmy, że dwuletni kontrakt Calathesa opiewa na około 2,2 mln euro netto. To pokazuje, jak silne argumenty w negocjacjach z koszykarzami mają rosyjscy działacze. Inne mocne punkty ekipy to amerykański snajper Jimmy Baron i francuski center Ali Traore. Wymienionych graczy uzupełnia grupa utalentowanych Rosjan.

Jakby tego było mało, niedawno kontrakt z Lokomotivem podpisał skrzydłowy Derrick Brown (ostatnie trzy sezony spędził w NBA), który być może otrzyma szansę debiutu w meczu przeciw Treflowi.

- Lokomotiv zaczął rozgrywki w dobrym stylu, wygrywając na wyjeździe w Doniecku. Myślę, że pod względem siły jest to druga drużyna w naszej grupie. Jeśli chodzi o nas, to mam nadzieję, że w porównaniu z pierwszym meczem, damy z siebie więcej i zagramy lepszy mecz - mówi przed meczem trener koszykarzy sopockiego Trefla Żan Tabak. Początek spotkania o 16.30 czasu polskiego.

Koszykarze grają też na krajowym podwórku. Swój pierwszy mecz w Pucharze Polski, noszącym od poprzedniego sezonu nazwę Intermarche Basket Cup, rozegrają w środę koszykarze Startu. Gdyński beniaminek zagra o godz. 18 w hali GOSiR z Anwilem Włocławek. O tej samej porze rozpocznie się spotkanie rewanżowe w Radomiu pomiędzy Rosą Sport a Energą Czarnymi. W pierwszym meczu słupszczanie wygrali 92:76 i jeśli nie przegrają wyżej, awansują do kolejnej rundy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki